
Nowe, wąskokadłubowe maszyny miałyby zasilić flotę Transavia, taniego przewoźnika należącego do KLM. Posiada on obecnie tylko modele Boeinga wykorzystywane na krótkich i średnich trasach. Są to przede wszystkim samoloty serii 737-800. W walce o Transavię spotkają się modele Boienga 737 Max i Airbus A320neo.
W zeszłym roku Air France-KLM otrzymały, ze względu na kryzys wywołany pandemia koronawirusa wsparcie w postaci pożyczek i gwarancji o wartości 10,4 mld EUR. Dodatkowe 4 mld EUR pomocy przeznaczone zostało na konwersję długu i nowy kapitał. W efekcie udział francuskiego państwa w przewoźniku wzrósł do 30 proc.