Ludzie masowo uciekają z Kijowa, kolejki pod aptekami i bankomatami
PAP
opublikowano: 24-02-2022, 14:14
Centrum Kijowa było w czwartek koło południa opustoszałe, nieliczni widoczni na ulicach ludzie mieli ze sobą walizki lub plecaki - informują ze stolicy Ukrainy korespondenci PAP. Większość sklepów i restauracji jest zamknięta, tylko pod aptekami i bankomatami tworzą się kolejki.
Ukraina, KijówZUMAPRESS.com / Zuma Press / Forum
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł5 zł/ miesiąc
przez pierwsze dwa miesiące później cena wynosi 79 zł miesięcznie
Cały artykuł mogą przeczytać tylko nasi subskrybenci.Tylko teraz dostęp w promocyjnej cenie.
przez pierwsze dwa miesiące później cena wynosi 79 zł miesięcznie
Od jakiegoś czasu nie masz pełnego dostępu do publikowanych treści na pb.pl. Nie może Cię ominąć żaden kolejny news.Wróć do świata biznesu i czytaj „PB” już dzisiaj.
Ludzie masowo uciekają z Kijowa, kolejki pod aptekami i bankomatami
PAP
opublikowano: 24-02-2022, 14:14
Centrum Kijowa było w czwartek koło południa opustoszałe, nieliczni widoczni na ulicach ludzie mieli ze sobą walizki lub plecaki - informują ze stolicy Ukrainy korespondenci PAP. Większość sklepów i restauracji jest zamknięta, tylko pod aptekami i bankomatami tworzą się kolejki.
Ludzie godzinami stoją w korkach na drogach wylotowych z Kijowa, próbując wyjechać z miasta. Kolejki aut tworzą się też przed stacjami benzynowymi.
Nieliczni przechodnie w centrum miasta mają ze sobą walizki lub plecaki, niektórzy z nich także transportery dla zwierząt domowych, co sugeruje, że chcą jak najszybciej opuścić Kijów wraz ze swoimi pupilami.
Inni przechodnie niosą baniaki z wodą, zapasy produktów spożywczych lub opakowania papieru toaletowego, które udało im się kupić w nielicznych otwartych sklepach.
Przyjechaliśmy z Charkowa, w którym słyszeliśmy wybuchy; w Kijowie zatrzymaliśmy się na odpoczynek i później ruszamy dalej na zachód - powiedziała polskim dziennikarzom rodzina z dziećmi spotkana w stolicy Ukrainy.
Przed konfliktem uciekają też 24-letnia Maria i 27-letnia Kristina. Obie mówią PAP, że z zachodu Ukrainy będą próbowały przedostać się do Polski. Maria ucieka do rodziny w Żytomierzu, a Kristina do Iwano-Frankiwska.
27-letni Iwan jest wraz z innymi pracownikami ewakuowany do Lwowa przez swojego amerykańskiego pracodawcę z sektora IT.
Mieszkańcy ukraińskiej stolicy próbują się wydostać z Kijowa także autostopem. Na drogach wyjazdowych z miasta stoją ludzie z torbami i wypisanymi na kartkach miejscami, w które chcą się udać; kierują się np. do Humania.
Sieć supermarketów Auchan wysłała do klientów informację o zamknięciu niektórych swoich sklepów. Nieczynne jest też centrum handlowe Ocean Plaza, nie działa większość restauracji.