Małe firmy nie rezygnują z innowacji

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2021-01-08 15:12

Płyną dotacje do przedsiębiorców, którzy chcą wdrażać niebanalne rozwiązania. Na ich kontach jest już 266 mln zł.

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) opublikowała wyniki ostatniej edycji konkursu „Bony na innowacje dla MŚP” (poddziałanie 2.3.2 POIR). Przedsiębiorcy złożyli 565 wniosków na łączną kwotę ponad 162 mln zł. W puli było 160 mln zł.

Zastrzyk kapitału:
Zastrzyk kapitału:
Małgorzata Oleszczuk, prezes PARP, podkreśla, że bony na innowacje to jedno z najbardziej przystępnych źródeł finansowania nowatorskich projektów dla MŚP.

Od połowy 2015 r. przedstawiciele rządowej agencji przeprowadzili pięć naborów. Każdy z nich cieszył się sporym zainteresowaniem wśród MŚP.

Od początku trwania programu do PARP wpłynęło ponad 5 tys. wniosków, w których przedsiębiorcy ubiegali się w sumie o ok. 1,4 mld zł. Do tej pory na konta beneficjentów wpłynęło ok. 266 mln zł.

– Ten program otwiera drzwi do rozwoju firmom, które mają innowacyjne pomysły, ale brakuje im funduszy na ich realizację. Przedsiębiorcy, którzy zakwalifikują się do konkursu, dostają konkretną pomoc i mogą wdrożyć nowatorskie rozwiązania – mówi Jarosław Gowin, minister rozwoju, pracy i technologii.

Dwa etapy

Program „Bony na innowacje dla MŚP” składa się z dwóch etapów wsparcia. W pierwszym konkursie (tzw. usługowym) przedsiębiorca może ubiegać się o dofinansowanie usług jednostek naukowych na opracowanie innowacyjnego produktu lub procesu. Natomiast w drugim naborze (tzw. inwestycyjnym) ma szansę na dotacje, które pomogą mu wdrożyć stworzone rozwiązania. Dodatkowo przedstawiciele PARP rozdzielają dotacje na wspomniane oba typy projektów, które wpisują się w rządowy program Dostępność Plus. Opracowane innowacje powinny ułatwiać życie osobom z niepełnosprawnościami, starszym, z zaburzeniami percepcji lub mobilności, rodzicom z małymi dziećmi i kobietom w ciąży.

Małgorzata Jarosińska-Jedynak, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, zwraca uwagę na potencjał MŚP w prowadzeniu nowatorskich projektów .

– Już co piąte polskie przedsiębiorstwo wdraża innowacje. Chcemy, aby z roku na rok ich odsetek rósł. Dlatego inwestujemy pieniądze krajowe i unijne w konkursy, dzięki którym przedsiębiorcy mogą otrzymać fundusze na opracowanie lub zakup innowacji. Oddzielną pulę zarezerwowaliśmy na projekty odpowiadające na potrzeby osób z ograniczeniami fizycznymi i poznawczymi – zaznacza Małgorzata Jarosińska-Jedynak.

Małgorzata Oleszczuk, prezes PARP, podkreśla, że bony to jedno z najbardziej przystępnych źródeł finansowania innowacji. Zauważa, że od marca, czyli od początku trwania pandemii, przedsiębiorcy złożyli 1562 wnioski o dofinansowanie.

– To przekłada się na realizację ponad 156 projektów miesięcznie. Przed pandemią było ich mniej – zaznacza Małgorzata Oleszczuk.

Najczęściej o wsparcie z poddziałania 2.3.2 POIR starają się przedsiębiorcy z sektora przetwórstwa przemysłowego, prowadzący działalność naukową i techniczną. Konkurs cieszy się też sporym zainteresowaniem wśród przedstawicieli biznesu z takich branż, jak informacja i komunikacja, handel hurtowy i detaliczny oraz budownictwo.

Mały wkład własny

Warto podkreślić, że w konkursie usługowym przedsiębiorcy musieli wnieść wkład własny w wysokości zaledwie 15 proc. kosztów projektu. Maksymalne wsparcie, na jakie mogli liczyć, to 340 tys. zł. Natomiast całkowita wartość projektu nie mogła przekroczyć 400 tys. zł.

Inaczej wyglądała sytuacja w konkursie inwestycyjnym. Przedstawiciele PARP wymagali od firm większego wkładu własnego – na poziomie co najmniej 30 proc. wartości przedsięwzięcia. Przedsiębiorcy mogli jednak liczyć na większe dofinansowanie – w wysokości nawet 560 tys. zł.