Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) opublikowała wyniki ostatniej edycji konkursu „Bony na innowacje dla MŚP” (poddziałanie 2.3.2 POIR). Przedsiębiorcy złożyli 565 wniosków na łączną kwotę ponad 162 mln zł. W puli było 160 mln zł.

Od połowy 2015 r. przedstawiciele rządowej agencji przeprowadzili pięć naborów. Każdy z nich cieszył się sporym zainteresowaniem wśród MŚP.
Od początku trwania programu do PARP wpłynęło ponad 5 tys. wniosków, w których przedsiębiorcy ubiegali się w sumie o ok. 1,4 mld zł. Do tej pory na konta beneficjentów wpłynęło ok. 266 mln zł.
– Ten program otwiera drzwi do rozwoju firmom, które mają innowacyjne pomysły, ale brakuje im funduszy na ich realizację. Przedsiębiorcy, którzy zakwalifikują się do konkursu, dostają konkretną pomoc i mogą wdrożyć nowatorskie rozwiązania – mówi Jarosław Gowin, minister rozwoju, pracy i technologii.
Dwa etapy
Program „Bony na innowacje dla MŚP” składa się z dwóch etapów wsparcia. W pierwszym konkursie (tzw. usługowym) przedsiębiorca może ubiegać się o dofinansowanie usług jednostek naukowych na opracowanie innowacyjnego produktu lub procesu. Natomiast w drugim naborze (tzw. inwestycyjnym) ma szansę na dotacje, które pomogą mu wdrożyć stworzone rozwiązania. Dodatkowo przedstawiciele PARP rozdzielają dotacje na wspomniane oba typy projektów, które wpisują się w rządowy program Dostępność Plus. Opracowane innowacje powinny ułatwiać życie osobom z niepełnosprawnościami, starszym, z zaburzeniami percepcji lub mobilności, rodzicom z małymi dziećmi i kobietom w ciąży.
Małgorzata Jarosińska-Jedynak, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, zwraca uwagę na potencjał MŚP w prowadzeniu nowatorskich projektów .
– Już co piąte polskie przedsiębiorstwo wdraża innowacje. Chcemy, aby z roku na rok ich odsetek rósł. Dlatego inwestujemy pieniądze krajowe i unijne w konkursy, dzięki którym przedsiębiorcy mogą otrzymać fundusze na opracowanie lub zakup innowacji. Oddzielną pulę zarezerwowaliśmy na projekty odpowiadające na potrzeby osób z ograniczeniami fizycznymi i poznawczymi – zaznacza Małgorzata Jarosińska-Jedynak.
Małgorzata Oleszczuk, prezes PARP, podkreśla, że bony to jedno z najbardziej przystępnych źródeł finansowania innowacji. Zauważa, że od marca, czyli od początku trwania pandemii, przedsiębiorcy złożyli 1562 wnioski o dofinansowanie.
– To przekłada się na realizację ponad 156 projektów miesięcznie. Przed pandemią było ich mniej – zaznacza Małgorzata Oleszczuk.
Najczęściej o wsparcie z poddziałania 2.3.2 POIR starają się przedsiębiorcy z sektora przetwórstwa przemysłowego, prowadzący działalność naukową i techniczną. Konkurs cieszy się też sporym zainteresowaniem wśród przedstawicieli biznesu z takich branż, jak informacja i komunikacja, handel hurtowy i detaliczny oraz budownictwo.
Mały wkład własny
Warto podkreślić, że w konkursie usługowym przedsiębiorcy musieli wnieść wkład własny w wysokości zaledwie 15 proc. kosztów projektu. Maksymalne wsparcie, na jakie mogli liczyć, to 340 tys. zł. Natomiast całkowita wartość projektu nie mogła przekroczyć 400 tys. zł.
Inaczej wyglądała sytuacja w konkursie inwestycyjnym. Przedstawiciele PARP wymagali od firm większego wkładu własnego – na poziomie co najmniej 30 proc. wartości przedsięwzięcia. Przedsiębiorcy mogli jednak liczyć na większe dofinansowanie – w wysokości nawet 560 tys. zł.