Czy drobni gracze chcą wprowadzać nowe rozwiązania na rynek? Co lub kto ich do tego inspiruje? M.in. na te pytania odpowiadają autorzy najnowszego badania „Smart Industry Polska 2017” przygotowanego przez Instytut Kantar Millward Brown dla firmy Siemens i ministerstwa rozwoju.
- Rośnie potencjał polskiego sektora przemysłowego. Bazuje on na ekspansji małych i średnich przedsiębiorstw, które stopniowo przekształcają się w globalnych graczy - podkreśla Tomasz Haiduk, dyrektor branż przemysłowych w firmie Siemens.
Jan Filip Staniłko, wicedyrektor departamentu innowacji w ministerstwie rozwoju, ocenia, że wzrost innowacyjności firm MSP zależy m.in. od skali ich współpracy z ośrodkami badawczymi. Jak zaznacza, obecnie ten wskaźnik jest dość niski.
Z raportu wynika, że blisko 30 proc. rodzimych małych i średnich przedsiębiorstw prowadzi swój biznes również poza Polską i z powodzeniem konkuruje na międzynarodowych rynkach. Większość z nich - w krajach Europy Zachodniej, a mniej niż połowa - na terenie Unii Europejskiej. Rywalami na naszym rynku są dla nich często zagraniczne koncerny z całego świata.

Źródła inspiracji
W ubiegłym roku ponad 59 proc. drobnych graczy wdrożyło nowatorskie rozwiązania. Najczęściej były to nowe lub znacząco ulepszone produkty i usługi. Wiele innowacji polegało również na niestosowanych do tej pory lub ulepszonych metodach i technologiach produkcji oraz dostaw. Najwięcej było ich w średnich firmach.
Aż 80 proc. przedsiębiorców wskazało, że wdrożona innowacja produktowa była wynikiem prac prowadzonych wewnątrz firmy. W przypadku 36 proc. pomocny był zakup nowego sprzętu lub oprogramowania, a 34 proc. - współpraca z kontrahentami. Mniejszą rolę odegrało kooperowanie z ośrodkami naukowymi lub ekspertami. Tylko nieliczni przedsiębiorcy kupili licencje, patenty, prawa autorskie, wzory przemysłowe, znaki towarowe i dzięki temu wprowadzali nietuzinkowe produkty i technologie na rynek. Często z powodu braku kapitału na rozwój.
Autorzy badania podkreślają, że innowatorzy często kierują się w swoich działaniach oczekiwaniami klientów. Deklaruje tak 73 proc. menedżerów. Natomiast blisko połowa przedstawicieli biznesu innowacyjność ma wpisaną w wewnętrzną politykę przedsiębiorstwa i w jego misję. Co ciekawe, 37 proc. badanych twierdzi, że inspiracje na tym polu pochodzą od pracowników firmy. Zaskakujące jest jednak to, że tylko 21 proc. respondentów uważa, że realizowanie nietuzinkowych pomysłów w firmie to sposób na rywalizowanie z konkurencją albo pretekst do starania się o dotacje.
Bariery prawne
Głównymi barierami, które utrudniają wprowadzanie nowych technologii w firmach produkcyjnych MSP, są biurokracja, brak zachęt ze strony urzędów do podejmowania takich działań oraz niekorzystne dla MSP rozwiązania podatkowe. Narzeka na to odpowiednio: 40,6 proc., 36,7 proc. i 33,9 proc. przedsiębiorców. Drobni innowatorzy wskazują również na ograniczone możliwości finansowe firmy, brak dostępu do wykwalifikowanych kadr oraz na obawę, że inwestycja nie będzie się opłacać.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że najpowszechniej stosowanym obecnie rozwiązaniem, które wspiera innowacyjność, jest automatyzacja wykorzystująca pojedyncze maszyny. Została ona wdrożona w ponad 48 proc. firm, a 10,4 proc. ma ją w planach na najbliższy rok. Natomiast 30 proc. innowatorów chętnie stosuje technologie mobilne, a 27 proc. -automatyzację produkcji z wykorzystaniem współpracujących ze sobą maszyn. Dla porównania, robotyzację całościowej linii produkcyjnej wprowadziło 14,3 proc. firm. Takie technologie jak Internet rzeczy, Big Data, Cloud Computing, drukowanie przestrzenne (3D) czy mikro- i nanoelektronika, według drobnych graczy wciąż nie są w ich zasięgu.
Jak zdobyć fachowców
Eksperci podkreślają, że wprowadzanie na rynek nietuzinkowych pomysłów wymaga również odpowiednio wykwalifikowanych kadr. Kogo najczęściej poszukują przedstawiciele firm? 34 proc. menedżerów chce mieć u siebie absolwentów szkół zawodowych. Cenni są również osoby, które ukończyły politechniki. Fakt zdobywania przez nich praktycznej wiedzy już na etapie studiów jest dla pracodawcy ważnym atutem.
Firmy produkcyjne też chętnie włączają się w proces kształcenia zawodowego. Oferowanie praktyk studenckich lub zawodowych popiera ponad 93 proc. badanych.
Specjaliści podkreślają, że udział przedsiębiorców w kształceniu przyszłych specjalistów będzie odgrywać w modernizowaniu firm niebagatelną rolę. Tym bardziej, że pracownicy są głównym motorem wprowadzania i rozwijania nowych technologii w przedsiębiorstwach.
podpis:
Siła w specjalizacji
- Spośród wielu branż w Polsce, które obecnie znajdują się na fali wzrostowej należy wyróżnić motoryzacyjną. Powstało w niej wiele firm zakładanych zazwyczaj przez ludzi młodych, które wyspecjalizowały się w tworzeniu urządzeń przeznaczonych do produkcji krótkich serii lub nawet pojedynczych części samochodowych – mówi Tomasz Haiduk, dyrektor branż przemysłowych w firmie Siemens.