Przedsiębiorcy zarządzający hotelami, restauracjami i firmami cateringowymi widzą szanse na rozwój biznesu – wynika z badania Barometr EFL, które co kwartał przygotowuje Europejski Fundusz Leasingowy (EFL). Obecnie subindeks barometru dla branży HoReCa wynosi 50 pkt, o 1,1 pkt więcej niż kwartał wcześniej. Na podobnym poziomie był rok temu. Wskaźnik może przyjmować wartości od 0 do 100, przy czym wynik powyżej 50 pkt oznacza sprzyjające warunki do rozwoju, a niższy – niekorzystne.
Brakuje jaskółek
– Choć odczyt wskaźnika jest lepszy niż pod koniec ubiegłego roku, to wciąż brakuje prawdziwych jaskółek, które zwiastowałyby odbicie wśród hotelarzy i restauratorów. Marazm trwa piąty rok i nic nie wskazuje na to, że to się w najbliższym czasie zmieni. Przed pandemią wyniki poniżej 50 pkt były wyjątkiem, teraz są rzeczywistością. Niższe wydatki konsumpcyjne oraz coraz wyższe koszty pracy i prądu powodują, że restauratorzy i hotelarze liczą niemal każdą złotówkę – mówi Piotr Warmuła, dyrektor departamentu sprzedaży rynku maszyn i urządzeń w EFL.
Dodaje, że nawet trwający sezon ferii zimowych nie przekłada się wprost na optymistyczne prognozy przedstawicieli HoReCa. W przypadku hoteli duże znaczenie ma również pogoda, która w ostatnim czasie nie rozpieszcza. A to przekłada się na wstrzymanie inwestycji. Pomimo wzrostu wskaźnika barometru, liczba pesymistów wciąż przeważa nad optymistami.
Coraz gorsze nastroje
Jeśli chodzi o sprzedaż, 12,5 proc. badanych przedstawicieli sektora hoteli, restauracji i firm cateringowych prognozuje wzrost zamówień w swoich lokalach w najbliższych miesiącach tego roku. Kwartał wcześniej 11 proc. przedsiębiorców z optymizmem spoglądało w przyszłość. Obecnie 19 proc. hotelarzy i restauratorów spodziewa się mniejszej liczby gości, a w związku z tym niższych przychodów od stycznia do marca tego roku. Największa grupa restauratorów, hotelarzy i firm cateringowych (69 proc.) uważa, że nie będzie większych zmian w tym zakresie w porównaniu do ostatnich miesięcy ubiegłego roku.
Prognozy sprzedażowe nie pozostają bez wpływu na płynność finansową. Na jej poprawę liczy 12,5 proc. przedsiębiorców, a pogorszenia spodziewa się 20 proc. Dla porównania, w ostatnim kwartale tego roku lepszej kondycji finansowej oczekiwało 11 proc. firm.
Optymistyczne jest to, że obecnie więcej przedsiębiorców niż pod koniec roku zamierza inwestować. Większe wydatki na ten cel planuje 12,5 proc. badanych. Kwartał wcześniej takiej odpowiedzi udzieliło 7,5 proc. respondentów. Największa grupa (68 proc.) jest jednak zdania, że poziom inwestycji nie zmieni się w ciągu kwartału, a 20 proc. obawia się, że spadnie.