W trzech Pokojach Królewiczowskich (Matejkowskich) na pierwszym piętrze Zamku Królewskiego w Warszawie zgromadzono 50 dzieł Jana Matejki pochodzących głównie ze zbiorów prywatnych i z tego względu niezmiernie rzadko prezentowanych publicznie.
Ułożona tematycznie wystawa przybliża ważne etapy na drodze artystycznej mistrza. Wprowadza widzów m.in. w jego twórczość portretową, od której rozpoczął swoją wielką przygodę z malarstwem – spośród 323 obrazów, które stworzył, aż 120 to portrety indywidualne i zbiorowe w ramach dużych kompozycji historycznych. Ekspresyjność portretów Matejki oraz ich znaczenie dla zrozumienia twórczości mistrza sprawiają, że są one niezwykle cennym materiałem dla badaczy jego sztuki. Przez wyjątkową finezję detalu oraz umiejętne wykorzystanie światła i cienia Matejko potrafił nadać swoim portretom niepowtarzalny wyraz i dramatyzm.
W Zamku Królewskim zaprezentowano niezwykle cenne dzieła, m.in. „Portret ostatniego pustelnika z góry św. Bronisławy”, przedstawiający niespełna 19-letniego Matejkę, niedawno odkryty portret jego ukochanej siostry Marii, malarski szkic portretowy Adama Sapiehy, który artysta następnie wykorzystał jako twarz księcia Witolda do monumentalnego obrazu „Bitwa pod Grunwaldem”, a także uznany za arcydzieło „Portret czworga dzieci artysty” z 1879 r. pochodzący ze zbiorów Lwowskiej Galerii Sztuki. Obok portretu zawieszono szkic do niego udostępniony przez osobę prywatną. To sensacja, bo istnienie szkicu zaskoczyło nawet pracowników muzeum.
– Nigdzie nie był publikowany, opisywany, nie został wystawiony na żadnej aukcji. Nikt go nie znał – podkreśla dr Mariusz Klarecki, kustosz wystawy.
Punktem odniesienia dla wypożyczonych prac są monumentalne dzieła historyczne wchodzące w skład stałej ekspozycji w Zamku Królewskim w Warszawie.
– Potrzeba sięgania po dzieła Matejki nie słabnie mimo upływu lat i zmian, które zachodzą w społeczeństwie i w sztuce. Wracamy do nich z powodu kunsztu artystycznego, maestrii wykonania, głębi psychologicznej, dokładnego odwzorowania realiów z dawnych epok, ale nade wszystko ze względu na treści w nich zawarte – mówi prof. Wojciech Fałkowski, dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie.
Wystawa „Matejko nieznany. Dzieła z kolekcji prywatnych” to nie tylko hołd dla twórczości mistrza, lecz także okazja do głębszego zrozumienia jego potencjału artystycznego. Poprzez odkrywanie nowych aspektów spuścizny artysty, wystawa daje publiczności wyjątkową szansę spojrzeć na Matejkę z innej perspektywy.
– W twórczości Jana Matejki wciąż skrywają się tajemnice i nieodkryte obszary jego geniuszu. Na wystawie staramy się chociaż trochę je odsłonić, aby zainspirować odwiedzających ekspozycję do spojrzenia na mistrza przez pryzmat mniej znanych, ale równie ciekawych i dobrych warsztatowo dzieł z różnych obszarów jego zainteresowań – podkreśla dr Mariusz Klarecki.
Ekspozycji towarzyszy program edukacyjny, odbędą się m.in. wykłady poświęcone wybranym zagadnieniom z twórczości Jana Matejki, specjalna publikacja oraz audioprzewodnik czytany przez kuratora. Wystawa jest czynna do 26 maja.