Według szacunków Związku Banków Polskich kredytobiorcy frankowi dotychczas podpisali z bankami ponad 100 tys. ugód. Saga frankowa wciąż trwa, ale banki systematycznie podpisują porozumienia z klientami. mBank do 11 lipca 2024 r. zawarł z klientami ponad 17 tys. ugód, w tym 3695 w pierwszym półroczu, a od czasu uruchomienia programu w IV kwartale 2022 r. więcej klientów zdecydowało się na ugodę z bankiem, niż na spór sądowy. W tym czasie portfel hipotek frankowych mBanku zmniejszył się o 45 proc.
Na dobrej drodze
Z liczby 85 520 kredytów w CHF, które zostały udzielone przez mBank pozostały 23 474 aktywne umowy, z czego niemal trzy czwarte jest w sądzie.
- Cały czas mamy istotny postęp w ugodach, które zawieramy z klientami. To tempo utrzymuje się na dość wysokim poziomie. W II kwartale zawarliśmy 1850 ugód. Widzimy też istotny spadek umów wchodzących w postępowania sądowe. Między końcem IV kwartału 2023 r. a czerwcem 2024 r. ich liczba spadła aż o 37 proc. To przekłada się na to, że liczba umów, które są w sądzie, po raz pierwszy od długiego czasu się zmniejszyła. Nie jest to istotny spadek, ale została zahamowana tendencja wzrostowa - mówi Marek Lusztyn, wiceprezes mBanku
Punkt przełamania
W II kwartale do banku napłynęło 1485 pozwów dotyczących kredytów w CHF wobec 2342 pozwów w IV kwartale 2023 r., przy rosnącym udziale liczby pozwów, które dotyczą kredytów już spłaconych (504 w II kwartale br. wobec 376 w IV kwartale 2023)
Na koniec czerwca 2024 r. przeciw bankowi toczyły się sprawy sądowe dotyczące 21 621 kredytów indeksowanych do CHF, z czego 17 338 dotyczyło kredytów aktywnych, a 4283 (20 proc.) kredytów spłaconych. Kwartał wcześniej liczba spraw w toku wynosiła 21 772 (w tym 17 856 to aktywne umowy).
- Myślę, że przekroczyliśmy już punkt przełamania i najgorsze mamy za sobą. Mamy wysoki stopień wyrezerwowania naszego portfela, rosnącą liczbę podpisanych ugód, malejący portfel aktywnych umów. W II kwartale po raz pierwszy spadła też liczba nowych spraw sądowych w portfelu aktywnym i spłaconym. Od dwóch kwartałów mamy ich coraz mniej. Ten trend powoduje, że jestem optymistą co do dalszych perspektyw banku – mówi Cezary Kocik, wiceprezes pełniący obowiązki prezesa mBanku.
Utopione miliardy
W pierwszym półroczu bank zawiązał 2,4 mld zł rezerw na koszty ryzyka prawnego związanego z kredytami walutowymi (w skali roku to wzrost o 55 mln zł). Wynikają one głównie z aktualizacji parametrów dotyczących przyszłych oczekiwanych kosztów wyroków sądowych, w szczególności z aktualizacji szacunków odnośnie kosztów odsetek ustawowych, związanych z postępowaniami przed sądem.
- Łącznie stan rezerw na ryzyko prawne, które mamy jeszcze do skonsumowania, osiągnął 8,4 mld zł na koniec czerwca, a od początku sagi frankowej odpisaliśmy 14,6 mld zł. Ta różnica wynika z kwoty już zrealizowanej na wypełnianie wyroków, które zapadły w drugiej instancji, bądź na ugody z klientami – wyjaśnia Marek Lusztyn.
Na koniec czerwca 2024 r. mBank otrzymał prawomocne wyroki w indywidualnych sprawach sądowych dotyczących 5827 kredytów indeksowanych do CHF, z czego 109 wyroków korzystnych, a 5718 niekorzystnych. Dodatkowo bank otrzymał prawomocne wyroki w indywidualnych sprawach sądowych dotyczących 49 kredytów indeksowanych do innych walut obcych, z czego 5 korzystnych, a 44 niekorzystne. Około 93 proc. niekorzystnych wyroków doprowadziło do unieważnienia umowy kredytowej, pozostałe do konwersji umowy na PLN + LIBOR/WIBOR oraz zastąpienia klauzuli kursowej średnim kursem NBP.