Media: w jednym z terminali Rosja spala gaz za 10 mln USD dziennie

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2022-08-26 12:00

W rosyjskim terminalu LNG Portowaja niedaleko granicy z Finlandią spalany jest gaz ziemny za 10 mln USD dziennie. Eksperci uważają, że to bezprecedensowe działanie, informuje The Telegraph.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Terminal Portowaja znajduje się niedaleko stacji kompresorów początkowego odcinka Nord Stream 1. W połowie czerwca Rosja ograniczyła dostawy gazociągiem do Europy, powodując szybki wzrost cen „błękitnego paliwa” i w konsekwencji kryzys energetyczny. Łatwo się domyślić, że celem tego działania jest zniechęcenie europejskich państw do wspierania Ukrainy w wojnie z Rosją.

fot. Patrick T. Fallon/Bloomberg
fot. Patrick T. Fallon/Bloomberg

Eksperci podkreślają, że choć spalanie gazu nie jest nietypowe w takich instalacjach, to w Portowaja odbywa się to na bezprecedensową skalę.

- Nigdy nie widziałam aby zakład LNG spalał gaz na taką skalę – powiedziała dr Jessica McCarty, specjalistka analizy danych satelitarnych z Uniwersytetu Miami. – To zaczęło się w czerwcu, zauważyliśmy wówczas duży wzrost, i jest kontynuowane – dodała.

Inni eksperci także uważają, że to rozmyślne działanie. Niektórzy sądzą, że Rosja spala gaz z powodu sankcji, które uniemożliwiają jej zdobycie części do urządzeń pozwalających na magazynowanie gazu.

Pojawiły się obawy związane ze środowiskiem. Spalanie gazu uwalnia 9 tys. ton ekwiwalentu dwutlenku węgla dziennie.