CME to największy na świecie rynek instrumentów pochodnych. W ubiegłym tygodniu ogłosił uruchomienie do końca roku rynku kontraktów futures na bitcoina, przypomina Reuters. Według ekspertów, to mocny sygnał rosnącej akceptacji dla najpopularniejszej kryptowaluty przez świat tradycyjnych finansów. Melamed powiedział Reutersowi, że oczekuje iż duzi inwestorzy pojawią się na rynku kontraktów na bitcoina.

- To bardzo ważny krok w historii bitcoina… Będzimy go regulować, nie pozwolimy mu być dzikim, ani dzikszym. Opanujemy go i przekształcimy w regularny instrument handlu oparty na zasadach – podkreślił.
85-letni Melamed powiedział, że początkowo sceptycznie podchodził do bitcoina. Zauważył jednak podobieństwo do International Monetary Market, rynku kontraktów na waluty, który uruchomił jako szef rady dyrektorów giełdy w Chicago w 1972 roku.
- Świat w latach 70. nie postrzegał kontraktów na walutach jako uzasadnionych instrumentów finansowych. Ja także przeszedłem drogę od braku wiary w bitcoina do chęci zdobycia większej wiedzy o nim – powiedział.
Melamed powiedział, że bitcoin może wyjść poza bycie tylko kryptowalutą i stać się przedstawicielem nowej klasy aktywów bazujących na technologii blockchain.
- Moje całe życie zbudowane jest wokół nowych technologii. Nigdy nie powiedziałem „nie” technologii. Ludzie, którzy to robią wkrótce są martwi. Wciąż jestem tym samym człowiekiem, który wierzy, przynajmniej bada zmianę. To właśnie reprezentuje bitcoin – powiedział Melamed.