Minister spraw zagranicznych Stefan Meller wyraził nadzieję, że jeszcze podczas jego obecnej wizyty w Moskwie, ustalona zostanie data spotkania polskich i rosyjskich ekspertów weterynaryjnych oraz fitosanitarnych, co utoruje drogę do rozmów ministrów rolnictwa Polski i Rosji. Meller mówił o tym we wtorek w wywiadzie dla radia Echo Moskwy.
"Będę tutaj do czwartku. Mam nadzieję, że do tego czasu zdołamy uzgodnić spotkanie ekspertów, a następnie - ministrów rolnictwa. I zakończyć ten incydent, aby można było powiedzieć, że była to sprawa techniczna i że znów eksportujemy nasze towary do Rosji" - oświadczył szef polskiej dyplomacji.
Meller przyznał, że "niektórzy nierzetelni polscy eksporterzy żywności do Rosji fałszowali dokumenty, co stało się formalnym powodem dla wstrzymania importu". "Nasze służby już się tym zajęły. Uczynimy wszystko, co możliwe, aby winni zostali ukarani i by takie rzeczy nie powtórzyły się w przyszłości" - zapewnił minister.
Stefan Meller zauważył jednocześnie, że jest zaskoczony "tak globalną reakcją z powodu kilku nieuczciwych eksporterów". "Zakaz uderzył bowiem we wszystkich" - wyjaśnił.
Wstrzymanie przez Rosję importu mięsa (od 10 listopada) i produktów pochodzenia roślinnego (od 14 listopada) było w poniedziałek jednym z tematów rozmowy Mellera z jego rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem. Szefowie dyplomacji Polski i Rosji uzgodnili, że problemem tym zajmą się w najbliższym czasie szefowie resortów rolnictwa obu krajów.
Meller poinformował, że porozumiał się z Ławrowem, iż "jak najszybciej powinno dojść do spotkania ekspertów służb weterynaryjnych i fitosanitarnych Polski i Rosji, a w konsekwencji - do rozmów ministrów rolnictwa dwóch krajów".
Szef polskiej dyplomacji przekazał Ławrowowi list ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela do jego rosyjskiego odpowiednika Aleksieja Gordiejewa.
Meller przyjechał do Moskwy w niedzielę w związku z zakończeniem swojej misji dyplomatycznej w Federacji Rosyjskiej. Przed objęciem urzędu ministra przez prawie cztery lata był ambasadorem RP w Rosji.
Jerzy Malczyk