Mercator w IV kwartałe miał jednak zysk

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2022-04-15 08:40
zaktualizowano: 2022-04-15 08:53

Wbrew szacunkowym danym, przedstawionym w styczniu, w IV kwartale 2021 r. Mercator Medical zanotował dodatni wynik netto.

Zysk wyniósł 4,9 mln zł, wobec szacunków mówiących o 7,7 mln zł straty. Przed rokiem zysk wyniósł 348,6 mln zł.

Przychody obniżyły się r/r o 57 proc. r/r do 278,9 mln zł, a EBITDA o 99 proc. do 4,7 mln zł.

W całym 2021 r. przychody spółki spadły o 6 proc. do 1,73 mld zł, EBITDA o 55 proc. do 482,7 mln zł, a zysk netto o 52 proc. do 446 mln zł. Przychody ze sprzedaży towarów i materiałów wzrosły r/r o 0,3 proc. do 860 mln zł, natomiast ze sprzedaży produktów obniżyły się o 11,2 proc. do 866 mln zł.

- Wypracowaliśmy ogólnie w roku 2021 solidne zyski przy wysokich marżach. Należy jednocześnie mieć świadomość, że niezwykle korzystna sytuacja rynkowa w roku 2020, a szczególnie w jego drugiej połowie, była tak mocno niestandardowa, że nie mogła trwać w nieskończoność. Ekstremalnie wysokie ceny rękawic wywołały zintensyfikowane inwestycje w moce produkcyjne, a rynek zmierza ku nowej równowadze, stawiając przed nami obecnie wiele wyzwań. Stąd rok 2020 trudno przyjmować za racjonalną bazę porównawczą. Z kolei wobec roku 2019 osiągnęliśmy wielokrotnie wyższe wyniki – komentuje Michał Romański, CFO Mercatora.

Na koniec 2021 r. gotówka netto i jednostki TFI w posiadaniu spółki miały wartość 530,5 mln zł.

- Na początku sierpnia przekazaliśmy akcjonariuszom 312 mln zł w ramach rozliczenia dywidendowego skupu akcji własnych. Prowadziliśmy też inwestycję w fabrykę nr 3 w Tajlandii, w której pierwsza linia produkcyjna już działa, a druga jest montowana. Łącznie na ten zakład wydatkowaliśmy w 2021 roku około 130 mln zł (1 mld THB z łącznego budżetu 1,7 mld THB). Posiadana gotówka netto, praktycznie brak zadłużenia, stwarzają dużą przestrzeń do realizacji celów strategicznych. Krótkoterminowo na pewno priorytetem jest dla nas ochrona kapitału w obliczu mechanizmów inflacyjnych, niepewności biznesowej i rosnących stóp procentowych – dodaje Michał Romański.

Wiesław Żyznowski, prezes i główny akcjonariusz spółki, w liście do akcjonariuszy przyznał, że w aktualnej sytuacji trzymanie gotówki na lokatach stanowi jej czyste marnotrawienie.

“Dlatego planujemy przeznaczyć ją na inwestycje, które nadal będziemy traktować jako finansowe, ale mniej płynne i bardziej ryzykowne niż lokaty. Mowa między innymi o konserwatywnym, profesjonalnym inwestowaniu w akcje światowych blue chipów oraz o inwestowaniu w projekty nieruchomościowe przez odpowiednio zabezpieczone pożyczki.” - napisał Wiesław Żyznowski.