"Koszty obsługi długu w 2021 roku były niższe niż średnia unijna 1,4 proc. Dla strefy euro było to 1,5 proc. i to mimo polityki ultra niskich stóp procentowych banku centralnego, prowadzonej od wielu lat w strefie euro. W Polsce niskie stopy procentowe były dopiero od 2020 roku w reakcji na pandemię" - powiedział Szczerbak.
"Jeżeli chodzi o przewidywany wzrost w 2022 roku do 1,7 proc., to wynika on ze wzrostu rentowności długu, a ta z kolei - ze wzrostu stóp procentowych NBP (...) i oczekiwanych dalszych podwyżek stóp NBP. (...) Przewidujemy, że w relacji do PKB koszt obsługi długu sektora ustabilizuje się w 2023 roku na 2,1 proc. To jest mniej niż przez większość okresu, odkąd Polska jest w Unii Europejskiej" - dodał.
W Aktualizacji Programu Konwergencji przewiduje się, że relacja długu sektora instytucji rządowych i samorządowych do PKB spadnie w 2022 roku do 52,1 proc., a następnie będzie się stopniowo obniżać, osiągając 49,7 proc. na koniec 2025 roku.