MFW zaniepokojony ryzykiem utraty płynności jego dłużników

PAP
opublikowano: 2015-04-16 20:03

Szefowa MFW Christine Lagarde powiedziała w czwartek podczas copółrocznego posiedzenia Funduszu, że MFW jest zaniepokojony ryzykiem utraty płynności jego dłużników. Dodała też, że Fundusz będzie współpracował z powstającym z inicjatywy Chin bankiem AIIB.

Wśród dłużników MFW zagrożonych utratą płynności jest Grecja - powiedziała Lagarde, podkreślając, że Fundusz nie odłoży terminu płatności rat, które Ateny powinny wkrótce zapłacić MFW.

Christine Lagarde
Bloomberg

Szefowa MFW dodała, że płatności takich nigdy nie odkładano na użytek zaawansowanych gospodarek i "nie byłoby to dobrym rozwiązaniem"; przypadki zmiany harmonogramu spłat dotyczyły jedynie krajów nierozwiniętych.

Wyjaśniła, że przedstawiciele Funduszu przypomnieli o tym greckiemu ministrowi finansów Janisowi Warufakisowi, który w Waszyngtonie uczestniczy w wiosennej sesji MFW i Banku Światowego.

Wcześniej "Financial Times" podał, powołując się na źródła bliskie negocjacjom, że grecka delegacja została już poinformowana podczas nieformalnych rozmów, że nie powinna się oficjalnie zwracać do MFW o odłożenie płatności. W ramach dwóch oddzielnych rat Ateny powinny zapłacić MFW blisko 1 mld euro.

Lagarde zapowiedziała też, że MFW ma zamiar współpracować z powstającym z inicjatywy Chin Azjatyckim Bankiem Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB). Według chińskiego ministra finansów Lou Jiwei bank ten ma powstać do końca roku.

Prezes Banku Światowego Jim Yong Kim zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że przedmiotem konsultacji podczas waszyngtońskiego szczytu będą "szczegółowe formy współpracy" między zachodnimi instytucjami finansowymi, takimi jak MFW i BŚ oraz AIIB.

Stany Zjednoczone nie były jak dotąd dobrze usposobione do AIIB, uważają bowiem, że nowa instytucja finansowa jest niepotrzebna i politycznie szkodliwa.

Waszyngton usiłował początkowo zniechęcić swoich sojuszników do wstępowania do AIIB. Zdaniem USA bank ten stanie się rywalem Banku Światowego i Azjatyckiego Banku Rozwoju. Niemniej gotowość członkostwa w banku zgłosiło około 40 krajów, między innymi Wielka Brytania, Francja, Włochy, Niemcy, Szwajcaria, Luksemburg i Izrael.