Metro-Goldwyn-Mayer (MGM) ogłosiło, że „No Time To Die”, najnowsza część serii filmów o Jamesie Bondzie, nie zostanie sprzedana gigantom streamingowym.
To reakcja na niedawne spekulacje o rozmowach studia filmowego z serwisami streamingowymi Apple TV i Netflix w sprawie sprzedaży praw do najnowszego Bonda. Pandemia spowodowała, że kinowa premiera „No Time To Die” była już kilkakrotnie przekładana. Pierwotnie film miał wejść na ekrany w kwietniu tego roku. Potem mówiło się o listopadzie, a obecnie o kwietniu przyszłego roku.
Film, którego nakręcenie kosztowało ok. 250 mln USD, według prognoz miał zarobić ponad 1 mld USD ze sprzedaży biletów.
Podpis: Marek Druś, Yahoo.co.uk