Informacja ta pojawia się zaledwie tydzień po ogłoszeniu przez firmę zwolnień uzasadnionych wynikami pracowników, które, jak podkreślono, nie mają związku z najnowszymi redukcjami.
Rzecznik Microsoftu poinformował, że zwolnienia obejmą niewielką liczbę pracowników, jednak nie ujawnił konkretnych danych. Według doniesień Business Insidera proces zwolnień rozpoczął się we wtorek w dziale bezpieczeństwa firmy.
W ubiegłym roku Microsoft został skrytykowany przez rząd USA za luki w zabezpieczeniach, które umożliwiły atak na usługę Exchange Online, przypisywany grupie powiązanej z Chinami i określony jako „całkowicie możliwy do uniknięcia”. W odpowiedzi, w maju 2024 roku, firma uruchomiła inicjatywę „Secure Future”, uznając kwestie bezpieczeństwa za absolutny priorytet. Microsoft powiązał też wyniki w obszarze bezpieczeństwa bezpośrednio z oceną pracy i wynagrodzeniami swoich pracowników.
Zwolnienia w dziale gamingowym następują niemal dokładnie rok po tym, jak Microsoft zredukował około 1,9 tys. miejsc pracy w tej branży. Najbardziej dotknięci redukcjami byli pracownicy Activision Blizzard, którzy trafili do firmy po jej przejęciu za 68,7 mld USD. Cięcia objęły również zespoły Xbox i ZeniMax.
