Miedwiediew, znany z często kontrowersyjnych wypowiedzi publicznych, które zdaniem dyplomatów odzwierciedlają „jastrzębią” postawę w rosyjskim rządzie, ostrzegł, że rozmieszczenie brytyjskich sił zbrojnych na Ukrainie zostanie uznane za akcję wojenną przeciwko Rosji. Skomentował również niedawne wydarzenia w rosyjskim mieście Biełgorod, położonym blisko granicy z Ukrainą, które stało się celem ataków ukraińskich rakiet i dronów. Miedwiediew wspomniał o incydencie z 30 grudnia, kiedy to według rosyjskich źródeł w wyniku użycia bomb kasetowych przez Ukrainę zginęło co najmniej 20 osób, w tym dwójka dzieci, a 111 zostało rannych.
Ukraińskie media, powołując się na anonimowe źródła, podały, że ukraiński atak był odpowiedzią na rosyjskie bombardowania ukraińskich miast. Miedwiediew, który jako prezydent w latach 2008-2012 był postrzegany jako liberalny reformator, obecnie jest uważany za jednego z najbardziej zdecydowanych antyzachodnich przedstawicieli w rosyjskim rządzie.