Miedwiediew: rozmieszczenie wojsk brytyjskich na Ukrainie oznacza wojnę

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2024-01-12 14:54

W piątek były prezydent Rosji, Dmitrij Miedwiediew, ostrzegł, że każdy ruch Wielkiej Brytanii w kierunku rozmieszczania wojsk na Ukrainie będzie traktowany przez Moskwę jako deklaracja wojny. Obecny wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji wypowiedział te słowa w reakcji na niedawną wizytę premiera Wielkiej Brytanii, Rishi Sunaka, w Kijowie. Podczas tej wizyty Sunak ogłosił zwiększenie wsparcia finansowego dla Ukrainy, co ma umożliwić zakup nowych dronów bojowych – podaje agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Miedwiediew, znany z często kontrowersyjnych wypowiedzi publicznych, które zdaniem dyplomatów odzwierciedlają „jastrzębią” postawę w rosyjskim rządzie, ostrzegł, że rozmieszczenie brytyjskich sił zbrojnych na Ukrainie zostanie uznane za akcję wojenną przeciwko Rosji. Skomentował również niedawne wydarzenia w rosyjskim mieście Biełgorod, położonym blisko granicy z Ukrainą, które stało się celem ataków ukraińskich rakiet i dronów. Miedwiediew wspomniał o incydencie z 30 grudnia, kiedy to według rosyjskich źródeł w wyniku użycia bomb kasetowych przez Ukrainę zginęło co najmniej 20 osób, w tym dwójka dzieci, a 111 zostało rannych.

Ukraińskie media, powołując się na anonimowe źródła, podały, że ukraiński atak był odpowiedzią na rosyjskie bombardowania ukraińskich miast. Miedwiediew, który jako prezydent w latach 2008-2012 był postrzegany jako liberalny reformator, obecnie jest uważany za jednego z najbardziej zdecydowanych antyzachodnich przedstawicieli w rosyjskim rządzie.