Notowana na giełdzie w Londynie Antofagasta poinformowała, że spodziewa się produkcji w tym roku zbliżonej do dolnej graniczy prognozowanego przedziału. Spółka opublikowała również prognozę produkcji przyszłorocznej, która okazała się niższa od przewidywanej przez analityków.
Kurs miedzi rośnie obecnie na giełdzie w Londynie o 1,2 proc. do 10799,75 USD za tonę. Jest najdroższa od 13 października. Wcześniej w czwartek cena dochodziła nawet do 10844,75 USD.
Wzrost notowań miedzi wynika również z rosnącego przekonania o kolejnych działaniach stymulujących wzrost gospodarczy w Chinach, które są największym konsumentem metalu na świecie. IV Plenum Komunistycznej Partii Chin, które zakończyło się w czwartek, miało zatwierdzić pięcioletni plan rozwoju kraju, ogłaszając jako cel budowę nowoczesnego systemu przemysłowego i silnego rynku wewnętrznego. Dan Smith, dyrektor Commodity Market Analytics powiedział Reutersowi, że w jego ocenie „istnieje spora szansa na dalsze bodźce”.
Popytowi na miedź sprzyjają również informacje przekazane przez Goldman Sachs. Analitycy banku, którzy rozmawiali podczas niedawnej dorocznej konferencji LME Week w Londynie z przedstawicielami branży miedziowej przekazali, że jest przekonanie o testowaniu historycznych szczytów notowań miedzi w nadchodzących miesiącach. Miedź notowana w Londynie drożeje w tym roku już o ponad 20 proc. Najwyższy kurs osiągnęła 9 października, kiedy sięgnął on niemal 11000 USD.