Mimo redukcji, wydatki na armie przewyższają przepływ kapitału

Stanisław Albinowski
opublikowano: 2001-04-06 00:00

Mimo redukcji, wydatki na armie przewyższają przepływ kapitału

Atmosfera ziemska ulega ociepleniu, natomiast do atmosfery politycznej wkrada się ochłodzenie. Niektóre konflikty lokalne, uprzednio tylko przygaszone, zaczynają na nowo eskalować; mocarstwa światowe marszczą na siebie brwi i robią nieprzyjazne gesty; sekretarz generalny NATO lord Robertson wizytuje stolice krajów członkowskich, wzywając do wzmożenia działań w dziedzinie obronności. A to kosztuje.

Dane o wydatkach na zbrojenia, opublikowane w „Statistical Abstract of the U.S. 2000”, dotyczą lat 1990 i 1997. Niestety, nie są one kompletne, gdyż obejmują tylko 64 państwa, przy czym w 11 krajach (w tym w Rosji) brak danych dla roku 1990. Wydatki obliczono w USD’97, co ujawnia zmiany w ujęciu realnym.

Pod względem wielkości pierwsze miejsce zajmują Stany Zjednoczone (276 mld USD), za którymi, w dużym odstępie — znajdują się Chiny (74,9), potem Rosja (41,7), Japonia (40,8) oraz wielka czwórka europejska: Francja (41,5), Wielka Brytania (35,3), Niemcy (32,9), Włochy (22,7). Ponadto dwucyfrowe (w mld USD) wydatki mają na świecie: Arabia Saudyjska (21,1), Korea Płd. (15,0), Brazylia (14,1) Tajwan (13,1) i Indie (10,9).

Wydatki wszystkich 46 państw w roku 1997 wyniosły 795,5 mld USD, a po odjęciu wspomnianych 11 krajów — 739 mld, czyli o 125,6 mld mniej niż w roku 1990. Jest to wynik per saldo, bowiem 28 krajów dokonało redukcji o 180,7 mld USD (z czego 83 mld przypada na Stany Zjednoczone), natomiast 25 państw zwiększyło swe wydatki wojskowe o 55,1 mld USD. Największe przyrosty wykazały Chiny (18,3), Japonia (5,1), Korea Płd. (3,6) oraz Indie i Tajwan (po 3,2). Polska zredukowała wydatki militarne z 10,2 do 5,6 mld USD.

Dla porównania: cała państwowa pomoc krajów zamożnych dla ubogich wynosi około 50 mld USD, przepływ kapitału prywatnego — 300 mld, inwestycje bezpośrednie — 160 mld, zaś inwestycje zagraniczne w krajach rozwiniętych — 240 mld. Razem daje to 750 mld USD. Tymczasem na zbrojenia, w kilka lat po zakończeniu zimnej wojny, świat wydaje ponad 800 mld USD!

W przeliczeniu na jednego mieszkańca najwięcej na armię wydatkuje Izrael (1690 USD). Stany Zjednoczone są pod tym względem dopiero na piątym miejscu (1030). W Polsce wydajemy 145 USD — tyle samo co Jordania i nieco więcej niż Bułgaria (114). Najciekawsze są jednak, moim zdaniem, różnice w wielkości wydatków militarnych w przeliczeniu na jednego żołnierza (diagram). Dają one pojęcie o poziomie wyposażenia technicznego armii, choć i tu nie brak znaków zapytania. Wysokie nakłady jednostkowe w USA i Wielkiej Brytanii łączą się zapewne z uzbrojeniem nuklearnym, ale we Francji, która broń jądrową również posiada, są one znacznie niższe, natomiast bardzo wysokie w Japonii — która tej broni nie ma.