Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", chodzi o art. 24ca ustawy z 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia br.
"Wynika z niego, że spółki, które poniosły stratę lub mają niewielki zysk – poniżej 1 proc. przychodu – będą musiały zapłacić 10 proc. podatku minimalnego, czyli tzw. mały CIT. To przepis przygotowany w ramach Polskiego Ładu, który miał ograniczyć wyprowadzanie nieopodatkowanego zysku z kraju przez międzynarodowe korporacje" – czytamy. Jednak – jak zauważa gazeta – "do tego samego worka wpadły przedsiębiorstwa świadczące usługi publiczne". "Często bowiem nie osiągają wyników finansowych, które pozwoliłyby im uniknąć płacenia minimalnego CIT" – podkreśla dziennik.
"DGP" podaje, że samorządy dopiero szacują, jakiej wysokości dodatkowe obciążenia finansowe grożą spółkom.
"Władze Poznania prognozują, że mogą to być nawet 3 mln zł" – czytamy.