Wraz z rozpoczynającym się w środę Świętem Narodowym upamiętniającym powstanie Chińskiej Republiki Ludowej oraz Świętem Środka Jesieni chińskie władze przygotowują się na wzmożony ruch turystyczny i większą aktywność zakupową. Dziesięciodniowy odpoczynek i spodziewane szaleństwo zakupowe potrwają do 8 października i mogą przynieść chwilową ulgę jednemu z motorów chińskiej gospodarki — konsumpcji, która odpowiada za prawie 40 proc. PKB.
„Tegoroczne święto narodowe zbiega się ze Świętem Środka Jesieni, co oznacza najdłuższe święta w roku, a chęć podróżowania mieszkańców może osiągnąć nowy rekord” — powiedział dziennikowi „Global Times” Zhang Yi, dyrektor generalny iiMedia Research Institute.
Święto rozpętało szaleństwo podróżnicze — według danych chińskiego touroperatora Trip.com liczba rezerwacji podróży krajowych wzrosła o 45 proc. r/r., natomiast państwowy przewoźnik China Railway prognozuje, że w trakcie łączonych świąt z przejazdów pociągiem skorzysta 219 mln pasażerów.
W ubiegłym roku wydatki Chińczyków na podróże i związaną z nimi rekreację z okazji okresu świątecznego w październiku wyniosły ponad 99 mld USD — wynika z danych Biura Informacyjnego Rady Państwa Chin.
Dla władz centralnych oba październikowe święta stanowią okazję do pobudzenia konsumpcji, która od maja spadła o 3 pkt proc. Spotkało się to z reakcją ministerstwa handlu, które w połowie września wprowadziło kolejny pakiet środków mających na celu zwiększenie konsumpcji usług w ramach szerszych działań na rzecz pobudzenia krajowego popytu.
Analitycy studzą jednak z tym związany optymizm, podkreślając, że efekt świąteczny nie utrzyma się długo. „Spodziewamy się, że ruch pasażerski i częstotliwość konsumpcji wzrosną w okresie świątecznym, ale wydatki na osobę i średnie ceny pozostaną ograniczone” — napisali w notatce analitycy HSBC Qianhai Securities.
Odczyt wzrostu konsumpcji za bieżący miesiąc nie został jeszcze upubliczniony, ale eksperci Bank of China szacują go na 3,1 proc., licząc, że wydatki w okresie świątecznym zwiększą go o 0,6 pkt proc. wobec września, do 3,7 proc.
Łukasz Kobierski, prezes Instytutu Nowej Europy, również uważa, że w październiku konsumpcja wzrośnie, jednak ten wzrost będzie chwilowy.
— Dotychczasowe rządowe pakiety stymulujące konsumpcję, takie jak dopłaty do zakupu sprzętu AGD, przynoszą raczej ograniczone rezultaty i przekładają się głównie na wzrost w wybranych branżach. Chińscy konsumenci niechętnie decydują się na większe wydatki, preferując odkładanie oszczędności na trudniejsze czasy, które ich zdaniem mogą nadejść zwłaszcza w obliczu kolejnych możliwych napięć celnych ze Stanami Zjednoczonymi i słabnącej gospodarki — podkreśla Łukasz Kobierski.