W ubiegłym tygodniu Brian McConville, założyciel MJM, powiedział iż plan ekspansji firmy został wstrzymany z powodu brexitu, ale przeniesienie produkcji do Polski jest „alternatywą”.

- To, czego potrzebujemy, to porozumienie [z UE - red. pb.pl]. Jeśli będzie wymagało zatrudnienia więcej ludzi do wykonania większej roboty papierkowej, mamy skalę i pieniądze, aby sobie z tym poradzić. Ale jeśli nasze kontenery utkną w porcie na 10 dni, wówczas spowoduje to utratę reputacji i szybko wypadniemy z biznesu – tłumaczył McConville.
Obecnie w fabryce w Newry pracuje ok. 600 osób, z czego ok. 250 to migranci z krajów Unii Europejskiej, w większości Polacy.
McConville, który założył firmę w 1983 roku, powiedział Daily Telegraph, że chciałby zwiększyć zatrudnienie w Irlandii Północnej do 1 tys. osób. Zaznaczył, że przeniesienie produkcji do Polski oznaczałoby jego zmniejszenie do ok. 200 osób.
Irishnews.com przypomina, że w listopadzie ubiegłego roku MJM otworzyło biuro w Pruszczu Gdańskim, w którym realizowane są głównie zadania projektowe i administracyjne.