Bazowy scenariusz KPEiK przesłany Brukseli przewiduje nakłady inwestycyjne rzędu ok. 300 mld zł na nowe moce wytwórcze w elektroenergetyce - poinformowała w piątek dziennikarzy wiceminister klimatu i środowiska Urszula Zielińska. Jak sprecyzowali przedstawiciele ministerstwa, w kwocie tej nie ma nakładów na sieci przesyłowe i dystrybucyjne energii elektrycznej. Zgodnie z przesłanym KE dokumentem, moc zainstalowana w 2030 r. miałyby sięgnąć ok. 70 GW. Zgodnie z danymi PSE obecnie wskaźnik ten jest ma poziomie nieco ponad 30 GW.
Jak podkreślała Zielińska koszty zaniechań realizacji polityki klimatycznej są wysokie. Przypomniała, że w kryzysowym roku 2022 Polska zapłaciła za import paliw kopalnych ok. 200 mld zł, a koszty interwencji państwa na rynku w związku z kryzysem przekroczyły 100 mld zł. Wiceminister zaznaczyła, że scenariusz w przesłanej KE wersji KPEiK jest neutralny dla wzrostu PKB.
Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała natomiast, że przed wysłaniem ostatecznej wersji polskiego KPEiK zostanie on poddany konsultacjom. "Będziemy się zastanawiać co jeszcze zrobić, żeby wesprzeć biznes w dochodzeniu do neutralności, i co zrobić, by gospodarka mogła się transformować przy mniejszych obciążeniach" - poinformowała minister. Ostateczna wersja KPEiK ma trafić do KE do końca czerwca 2024 r.
Zielińska zwróciła uwagę, że KPEiK to strategia krótkoterminowa, a długoterminowa strategia niskoemisyjna państwa nigdy nie została sporządzona przez poprzedni rząd.
Wiceminister zauważyła też, że zakładane w przesłanej do Brukseli wersji KPEiK zużycie węgla kamiennego energetycznego w 2030 r. na poziomie 30 mln ton jest spójne z nowym wnioskiem notyfikacyjnym do KE umowy społecznej dla górnictwa węgla kamiennego. 30 mln ton jest szacunkiem popytu na węgiel kamienny w kraju w 2030 r., a nie prognozowaną wielkością wydobycia - wyjaśniła Zielińska.
Wysłany do KE projekt KPEiK zakłada redukcję emisji gazów cieplarnianych o 35 proc. w stosunku do 1990 r. Polska deklaruje osiągnięcie do 29,8 proc. udziału OZE w końcowym zużyciu energii brutto. Dla produkcji energii elektrycznej założono, że udział OZE może sięgnąć 50,1 proc. Dla sektora ciepłownictwa i chłodnictwa dokument przewiduje 32,1 proc. udziału OZE, a udział energii odnawialnej w transporcie - 17,7 proc.