Mocne hamowanie w hipotekach

Agnieszka MorawieckaAgnieszka Morawiecka
opublikowano: 2022-07-27 20:00

Boom na rynku kredytów hipotecznych to przeszłość. Coraz więcej klientów szybciej spłaca zadłużenie, a wakacje kredytowe ten trend mogą tylko podtrzymać.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Ile kredytów i o jakiej wartości banki udzieliły w pierwszej połowie 2022 r.
  • Jakie są prognozy dotyczące sprzedaż kredytów hipotecznych w całym roku
  • O ile wzrosła średnia rata kredytu hipotecznego od początku roku
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Jeszcze w styczniu Biuro Informacji Kredytowej spodziewało się, że wartość kredytów mieszkaniowych udzielonych przez banki w 2022 r. spadnie o niecałe 10 proc. rok roku do 80 mld zł. Wyniki sprzedaży w I półroczu mocno zweryfikowały te prognozy. Spadek ma być bardzo duży, w skali roku o 40,4 proc. do 52,9 mld zł. Będzie towarzyszyło mu dalsze zmniejszanie się średniej kwoty udzielonego kredytu mieszkaniowego.

Po zeszłorocznym boomie na hipoteki, kiedy to Polacy zaciągnęli kredyty na 88,7 mld zł, nie ma już śladu. W pierwszej połowie 2022 r. wartość udzielonych kredytów mieszkaniowych zmalała rok do roku aż o 25,1 proc. do 31,59 mld zł. Główny powód to sukcesywnie malejąca zdolność kredytowa klientów wynikająca głównie z podwyżek stóp procentowych.

Liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy regularnie spada od kwietnia 2021 r. W pierwszej połowie 2022 r. było ich 90,8 tys., o 2,3 proc. mniej r/r. Od kwietnia tego roku zmniejsza się także średnia kwota zaciąganego kredytu hipotecznego – z 352 tys. zł do 345 tys. zł w czerwcu.

- Zadziałała więc zasada: mniejsza zdolność kredytowa – niższe kwoty kredytów- mówi Marcin Cholewa, prezes BIK.

Według niego na rynek kredytów w przyszłości, bardziej niż w poprzednich okresach, oddziaływać będzie otoczenie społeczno-ekonomiczne, a zwłaszcza możliwość istotnego pogorszenia sytuacji gospodarczej. Wielu klientów banków wstrzyma się z zakupami dóbr i inwestycjami.

- Co więcej, wpływ na rynek kredytowy mogą mieć możliwe ograniczenia w wyniku zaostrzenia sytuacji pandemicznej oraz duża niepewność co do dalszego przebiegu wojny w Ukrainie. Dlatego aktualizujemy prognozę BIK na koniec 2022 r. w relacji do 2021 r., przyjmując spadek wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych o 40,4 proc. , kredytów gotówkowych o 2,3 proc. oraz niewielki wzrost w kredytach ratalnych na poziomie 0,6 proc. - mówi prezes BIK.

Zatrzymany licznik
Zatrzymany licznik
Skorzystanie z wakacji kredytowych zatrzyma tzw. licznik przeterminowań, czyli w tym czasie banki nie będą naliczać dodatkowego opóźnienia dla osób będących w trudnej sytuacji, które właśnie zawnioskowały o wakacje kredytowe - wyjaśnia Marcin Cholewa, prezes Biura Informacji Kredytowej.
Adam Tuchliński

Sprzedaż wszystkich kredytów i pożyczek wyniosła w I półroczu 2022 roku łącznie 79,8 mld zł, tj. spadła o 8,7 mld zł w skali roku. Łączne zadłużenie klientów na koniec czerwca 2022 r. wynosiło 737 mld zł i zmniejszyło się o 2 mld zł od grudnia ubiegłego roku.

Spłaty przyspieszają

Z danych BIK wynika wyraźnie, że klienci w obawie o dalszy wzrost stóp procentowych przyspieszyli wcześniejszą spłatę kredytów mieszkaniowych. Trend ten wyraźnie nasila się od roku. Kwota wcześniejszych spłat wyniosła 2,6 mld zł na koniec czerwca 2022 r. i była wyższa o 2 mld zł niż rok wcześniej. Nadpłaty wzrosły do 3,7 mld zł z 1,4 mld zł w czerwcu 2021 r.

I nie ma się co dziwić, bowiem średnia rata nowego kredytu mieszkaniowego (dla kredytu na średnią kwotę 311 tys. zł, przy marży 2 pkt proc.) wyniosła 2 441 zł w czerwcu 2022 r. wobec 1 651 zł w grudniu ubiegłego roku.

Wsparciem w spłacie zobowiązań – już od sierpnia tego roku - dla tych, którzy zaciągnęli złotowy kredyt hipoteczny, będą także wakacje kredytowe. W założeniu ustawodawcy mają nie tylko ochronić budżet domowy przed galopującą inflacją, ale też umożliwić przeznaczenie zaoszczędzonych w ten sposób środków na nadpłatę kredytu.

Według wyliczeń BIK, ze złotowego portfela kredytów mieszkaniowych o wartości 414 mld zł, wakacjom kredytowym podlega portfel o wartości 392 mld zł. To oznacza 1,97 mln kredytów, należących do 3,41 mln kredytobiorców.

Z badania zrealizowanego w lipcu tego roku na zlecenie BIK wynika, że dwie trzecie posiadaczy kredytów mieszkaniowych rozważa wakacje kredytowe.