W odniesieniu do wcześniejszego kwartału, PKB zwiększył się 1,1 proc. Oznacza to lekkie spowolnienie rozwoju, gdyż w okresie kwiecień-czerwiec dynamika ukształtowała się na poziomie 2 proc .
Zdaniem Arsenio Balisacana, sekretarza krajowego urzędu planowania gospodarczego, mimo sporych zagrożeń i wyzwań notowanych w bieżącym kwartale istnieje duże prawdopodobieństwo że w całym roku Filipiny zrealizują 6-proc. wzrost gospodarczy. Poważny udział w tym wzroście mają państwowe wydatki na infrastrukturę, które od objęcia funkcji prezydenta kraju przez Benigno Aquino przed pięcioma laty zwiększyły się trzykrotnie.