Parlament Mongolii - Wielki Churał Państwowy - debatuje nad ewentualnym zdymisjonowaniem rządu premiera Cachiagijna Elbegdordża. Jeszcze w piątek ma dojść do kluczowego głosowania.
Przyczyną kryzysu było środowe wyjście z rządu ponad połowy ministrów wywodzących się z największego ugrupowania politycznego w kraju - Mongolskiej Partii Ludowo-Rewolucyjnej (MPLR).
Posunięcie MPLR wywołało w czwartek w Ułan Bator falę protestów. Manifestanci oskarżali partię o brak woli walki z korupcją i o pogorszenie warunków życia. Demonstracja zakończyła się, gdy ministrowie z MPLR zapowiedzieli, że ponownie rozważą swą decyzję.
Według niektórych analityków, MPLR próbuje odsunąć od władzy Mongolską Partię Demokratyczną (MPD) premiera Elbegdordża, a potem chce przejąć kontrolę nad rządem.
MPLR, z której pochodzi prezydent kraju Nambaryn Enchbajar, ma 38 mandatów w 76-miejscowym Churale. MPD Elbegdordża ma 34 posłów. Mongolia to republika parlamentarna, która w 1990 roku zerwała z systemem komunistycznym.