Morgan Stanley radzi krótkoterminową sprzedaż akcji defensywnych

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-09-23 12:48

Akcje defensywne mogą dać spore zyski i warto je już realizować, twierdzą stratedzy banku Morgan Stanley.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Amerykański bank inwestycyjny Morgan Stanley uważa, że stopy zwrotu wypracowane przez akcje spółek reprezentujące tzw. defensywne sektory sprawiły, że ich wyceny są wysokie. A to powinno skłaniać do zamykania na nich pozycji przez inwestorów. Stratedzy podkreślili, że ta część gospodarki wymaga większej przejrzystości danych, pokazujących jaki trend dominuje, gdyż na razie mamy do czynienia ze sporymi wahaniami w zatrudnieniu. Dane te będą jednym z czynników decydujących o cenach akcji do końca roku – napisali w notce specjaliści banku Morgan Stanley. Zespół kierowany przez Michaela Wilsona, znanego z trafnego przewidywania trendów, sugerują inwestorom, że realizacja zysków z ostatnich lepszych wyników firm defensywnych ma sens, gdy nie znamy wyników kolejnego raportu z rynku pracy. A ten zaplanowany jest do publikacji tradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca, czyli na 4 października.

W ostatnich kilku miesiącach gracze na dużą skalę kupowali akcje, które są uważane za stosunkowo odporne na spowolnienie gospodarcze — takie jak opieka zdrowotna i usługi komunalne, gdyż żywe były obawy o recesję w USA.

Zagrożenie z tej strony nieco spadło po ubiegłotygodniowej, pierwszej od czterech lat obniżki stóp procentowych przez Fed,

Swoje stanowisko Morgan Stanley uzasadnił faktami historycznymi. Twierdzą, że akcje defensywne zazwyczaj mają tendencję do „umiarkowanego/niedostatecznego” wzrostu w miesiącu następującym po pierwszej obniżce stóp procentowych przez Fed. Znacznie lepiej sytuacja przedstawia się w dłuższej perspektywie, od trzech do dwunastu miesięcy.