Amerykański bank uzasadnia swoją rekomendację największym od marca wzrostem różnicy między rentownościami niemieckich bundów i obligacji USA. Sięgnęła 172 pkt bazowych. Rentowność obligacji 10-letnich Niemiec wynosiła w piątek na zamknięciu minus 0,119 proc. Rentowność „dziesięciolatek” USA wynosi 1,6 proc.

Obligacje Niemiec drożały ostatnio w związku z poszukiwaniem przez inwestorów „bezpiecznej przystani” pod wpływem spekulacji dotyczących problemów Deutsche Banku. Z drugiej strony rentowność obligacji USA nie rosła z powodu „gołębich” sygnałów dochodzących z Fed. Analitycy Morgan Stanley spodziewają się dalszego spadku rentowności obligacji Niemiec. Ocena perspektyw obligacji USA jest natomiast „neutralna”.