Od początku roku WIG20 spadł o ponad 5 proc., a indeks wyrażony w dolarze stracił na wartości ponad 8 proc. Zdaniem ekspertów jedną z przyczyn słabości polskich akcji było ryzyko związane z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie kredytów frankowych. Czarny scenariusz, za jaki banki uważają przewalutowanie kredytów na złotowe z zachowaniem stawki LIBOR CHF, jest jednak mało prawdopodobny w świetle orzeczenia, a odpisy w bilansach banków będą raczej następować powoli, uważają Marina Zavolock i Regiane Yamanari z banku Morgan Stanley. Za czynnik, który będzie sprzyjał polskich akcjom, uważają oni ponadto utrzymywanie się relatywnie wysokiej inflacji. We wrześniu wskaźnik sięgnął 2,6 proc. r/r, podał GUS, a według prognoz analityków i ekonomistów ankietowanych przez NBP inflacja w tym roku wyniesie 2,3 proc., a w 2020 r. 2,9 proc.
