Podatnicy, którym fiskus zakwestionował prawo do tzw. ulgi na złe długi, mogą już skutecznie dochodzić swoich racji, a część z nich nawet ubiegać się o zwrot nadpłaconego podatku. Taką szansę otworzył przed nimi Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), wydając korzystny dla nich wyrok. Ogłoszono go 7 grudnia i pozwala to podjąć wspomniane kroki. Niektórzy mają na to kilka tygodni.
Wątpliwe ograniczenia
TSUE rozpatrywał sprawę przeciwko polskiemu ministrowi finansów (C-335/19), mającej źródło w sporze rodzimej spółki z organami podatkowymi, który trafił do Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA). Sąd zawiesił jednak postępowanie i postanowił zwrócić się do unijnego trybunału z pytaniami prejudycjalnymi dotyczącymi przepisów ograniczających możliwość korzystania z określonych uprawnień. W przypadku ulgi na złe długi przywilej polega na możliwości skorygowania podatku przez wierzyciela po długim czasie oczekiwania i nieotrzymania należnej mu płatności, dzięki czemu należy mu się zwrot odprowadzonej wcześniej daniny od nieuzyskanej ostatecznie zapłaty. Jednocześnie dłużnik ma obowiązek zrobić korektę własnych rozliczeń z fiskusem, w których uprzednio obniżył swoje zobowiązanie podatkowe o należność dla wierzyciela wynikającą z zawartej transakcji. Nie w każdym jednak przypadku można z tego korzystać. Polskie regulacje stawiają kilka wymagań i właśnie dopuszczalność ich ustanowienia chciał wyjaśnić nasz sąd.
NSA zadał dwa pytania. Jedno dotyczyło tego, czy przepisy unijne pozwalają w prawie krajowym ograniczyć możliwość obniżenia podstawy opodatkowania ze względu na status podatkowy dłużnika i wierzyciela. Według polskich przepisów powinni być oni czynnymi podatnikami VAT. W drugim spytał o to, czy ustawodawca może postawić warunek, aby w chwili dostawy towarów lub wykonania usługi oraz korygowania deklaracji podatkowej w celu skorzystania z ulgi nie toczyło się wobec dłużnika postępowanie upadłościowe albo likwidacja.

Co na to trybunał
Wyrok w tej sprawie zapadł dwa miesiące temu, 15 października. Według wyjaśnień Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców (MŚP) stanowisko TSUE oznacza, że formalności, jakie muszą spełnić przedsiębiorcy, aby skorzystać z prawa do obniżenia podstawy opodatkowania VAT, powinny ograniczać się do wykazania, że po zawarciu transakcji zapłata części lub całości wynagrodzenia nie zostanie otrzymana.
– Trybunał stwierdził, że polskie regulacje dotyczące ulgi na złe długi są zbyt restrykcyjne. Status nabywcy usług, czyli zarejestrowanie go jako podatnika VAT czynnego, lub prowadzone wobec niego postępowanie upadłościowe bądź likwidacyjne nie powinny wpływać na prawo do korekty – komentuje adwokat Jarosław Ziobrowski, partner w kancelarii Kurpisz Ziobrowski.
Przedsiębiorcy niejednokrotnie wskazywali Rzecznikowi MŚP na problemy z korzystaniem z ulgi ważnej dla firm, którym dłużnicy zalegają z zapłatą za dostarczone towary czy wykonane usług. Pełniący tę funkcję Adam Abramowicz w lipcu tego roku wystąpił do ministra finansów (MF) o wyjaśnienia w sprawie sygnalizowanych mu wątpliwości co do prawidłowego fakturowania i rozliczania należności w podatku dochodowym oraz podatku od towarów i usług, wynikających z ustawy o VAT. Po wyroku unijnego trybunału, na wniosek Adama Abramowicza o ustosunkowanie się do tego orzeczenia, szef resortu finansów przyznał w piśmie z 25 listopada, że część rozwiązań straciło na aktualności. Z najnowszych informacji Rzecznika MŚP wynika, że według deklaracji MF podjęto prace nad wprowadzeniem zmian regulujących ulgę na złe długi, zgodnych z tym wyrokiem w art. 89a i 89b ustawy o VAT.
Zanim dojdzie do noweli
Poszkodowani podatnicy nie muszą jednak czekać na te zmiany, mogą dochodzić swoich praw na podstawie wyroku TSUE, który opublikowano 7 grudnia w Dzienniku Urzędowym UE. Rzecznik MŚP informuje, że od tej daty w ciągu 30 dni, czyli do 6 stycznia 2021 r. przedsiębiorcy mogą wnioskować o zwrot nadpłaconego podatku, a w terminie miesiąca, a więc do 7 stycznia 2021 r. - o wznowienie niekorzystnego postępowania podatkowego.
– Ten miesięczny termin dotyczy spraw podatkowych zakończonych decyzją ostateczną. Wniosek o wznowienie postępowania po 7 stycznia 2021 r. będzie nieskuteczny – zaznacza Jarosław Ziobrowski.
Więcej czasu na walkę o swoje prawa mają natomiast przedsiębiorcy,wobec których zapadły niekorzystne wyroki sądowo-administracyjne w sprawach ulgi na złe długi.
– Termin na wznowienie tych postępowań wynosi trzy miesiące. W związku z tym, że 7 marca wypada w niedzielę, czas na wnioski w tej sprawie upłynie 8 marca 2021 r. Wyrok TSUE ucieszy także podatników, którzy czekają na rozstrzygniecie spraw przed sądami administracyjnymi. Jeżeli były one zawieszone, sądy je wznowią – wyjaśnia adwokat.
Podkreśla, że na skutek wyroku TSUE z ulgi na złe długi będzie mogło korzystać znacznie więcej przedsiębiorców. Ponadto można będzie odzyskać VAT za okresy przeszłe.
– Z ulgi mogą skorzystać podatnicy, którzy tego wcześniej nie zrobili z uwagi na obowiązujące w ustawie warunki zakwestionowane obecnie przez TSUE. Warto zatem przejrzeć faktury i dokonać weryfikacji, czy można skorygować dawne rozliczenia. Dotyczy to przypadków nieuregulowanych należności, w których nie wystąpiono o zwrot podatku z powodu niewypełnienia warunków do zastosowania ulgi czy to z uwagi na status nabywcy, czy to ze względu na toczące się wobec niego postępowanie restrukturyzacyjne, upadłościowe lub gdy dłużnik był w likwidacji – podpowiada Jarosław Ziobrowski.