- Oczywiście branża mleczarska to jest część branży spożywczej, więc wydawałoby się, że najmniej nas dotknęły te problemy, natomiast one były. Zmierzyliśmy się wszyscy z nimi, czy to mniejsi czy więksi producenci. Związane to było przede wszystkim z tym, że branża tzw. „food service”, czyli HoReCa - restauracje, szkoły, hotele, to wszystko przestało funkcjonować. Popyt na produkty, które były tam dostarczane stał się zerowy, a muszę podkreślić, że właśnie ten kanał sprzedaży HoReCa, w ostatnich latach najdynamiczniej się rozwijał - Małgorzata Cebelińska, dyrektor handlu w Spółdzielni Mleczarskiej Mlekpol.
- Takim produktem, który chyba nie poczuł pandemii, to była mozzarella. I tak się śmiejemy, że żeby zjeść pizzę, już nie trzeba wychodzić z domu. I faktycznie ten dowóz do domu spowodował, liczba pizz, która była w tym czasie wyprodukowana, skonsumowana, prawdopodobnie była jeszcze większa, niż w normalnych warunkach. My to widzimy po sprzedaży tego dodatku - mówi Małgorzata Cebelińska.
Wszystkie rozmowy znajdziecie na stronie PB.pl/antykryzysowy i w aplikacjach podcastowych, w tym na Spotify i Apple Podcasts.