MS waha się, czy wziąć udział w przetargu na Hutę Częstochowa

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-01-31 16:01

Mittal Steel zastanawia się, czy wziąć udział w przetargu na Hutę Częstochowa i ma wątpliwości, czy składać ofertę - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik prasowy firmy Jacek Mireński.

Mittal Steel zastanawia się, czy wziąć udział w przetargu na Hutę Częstochowa i ma wątpliwości, czy składać ofertę - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik prasowy firmy Jacek Mireński.

    "Dziś mamy wątpliwości, czy składać ofertę na Hutę Częstochowa. Dokładnie oceniamy majątek huty i po zakończeniu własnej analizy doszliśmy do wniosku, że cena minimalna została ustalona zbyt wysoko, a nadwyżka wymagana do wygrania przetargu nie ma ekonomicznego uzasadnienia" - takie stanowisko Mittal Steel, inwestora w Polskich Hutach Stali, przekazał Mireński.

    Kilka dni temu Mittal Steel informował o zakończeniu badania sytuacji finansowej (tzw. due diligence) Huty Częstochowa oraz o przygotowaniach do złożenia oferty przetargowej na początku lutego. Na początku grudnia 2004 roku przedstawiciele Mittal Steel i ukraińskiego Donbasu, firm zainteresowanych prywatyzacją Huty Częstochowa, rozpoczęli badanie sytuacji finansowej huty.

W poniedziałkowym stanowisku Mittal Steel podkreśla, że "z ekonomicznego punktu widzenia nie ma sensu przepłacać za majątek i dlatego zastanawiamy się, czy w ogóle weźmiemy udział w przetargu".

 Wcześniej kierujący komitetem sterującym ds. prywatyzacji huty wiceminister skarbu Tadeusz Soroka zapowiadał, że wybór inwestora powinien nastąpić do końca stycznia.

    Mittal Steel na terenie Europy Środkowo-Wschodniej zatrudnia ponad 50 tys. osób. Mittal Steel Company powstała w wyniku połączenia Ispat International N.V. i LNM Holdings N.V. Koncern jest już inwestorem w Polsce - wiosną 2004 roku kupił Polskie Huty Stali.

    Huta Częstochowa jest największym producentem blachy okrętowej w Polsce. Zatrudnia ponad 2 tys. osób, a jej zdolności produkcyjne wynoszą 700 tys. ton stali rocznie. Prywatyzacja tego zakładu polega na zbyciu inwestorowi produkcyjnego majątku huty, przejętego przez wierzycieli. Ponadto przedmiotem oferty są udziały w dzierżawiącej ten majątek spółce operatorskiej pod nazwą Huta Stali Częstochowa.  

    Do sprzedaży przeznaczone są także zatrudniające ponad 3 tys. osób spółki wyodrębnione z Huty Częstochowa.

    Ukraiński Związek Przemysłowy Donbasu i brytyjsko-hinduski koncern LNM Holdings (obecnie Mittal Steel) znaleźli się w ostatniej fazie przetargu na częstochowską hutę, wstrzymanego w pierwszej połowie 2004 roku.

    W pierwszej fazie przetargu, choć oferta Donbasu została uznana za lepszą przez komisję przetargową, to negocjacje podjęto z LNM, który parafował umowy z większością wierzycieli huty i podpisał pakiet socjalny. Jednak pod koniec kwietnia 2004 r. przetarg został wstrzymany w związku z wykrytymi nieprawidłowościami, a Donbas zgłosił w maju sprawę do sądu. We wrześniu obie firmy zrzekły się roszczeń.

    Po zrzeczeniu się roszczeń inwestorzy postanowili poczekać na wznowienie przetargu, jednak pod warunkiem, że zostaną ponownie do niego zaproszeni. Formalnie jednak nowy przetarg nie został ogłoszony, ale nastąpiła jego kontynuacja na nowych zasadach poprzez powtórne zaproszenie dwóch oferentów do rokowań.