Ministerstwo dodało, że rozmowy dotyczą "wzmocnienia współpracy w ramach prowadzonego śledztwa". Rozmowy ze stroną chińską i rosyjską podjęło również fińskie MSZ.
Wyjaśniania jest m.in. rola chińskiego frachtowca Newnew Polar Bear, pływającego pod banderą Hongkongu. Według śledczych statek płynął na wodach Zatoki Fińskiej w pobliżu miejsca i w czasie, gdy doszło do uszkodzenia gazociągu Balticconnector i kabli telekomunikacyjnych łączących Estonię z Finlandią i Szwecją.
Fińska policja informowała w swoich komunikatach, że przedmiotem dochodzenia jest też rola rosyjskiego barkowca Siewmorput o napędzie nuklearnym.
W niedzielę 8 października doszło do spadku ciśnienia w podmorskim gazociągu Balticconnector oraz awarii kabli telekomunikacyjnych łączących Finlandię oraz Szwecję z Estonią. Estońscy ministrowie obrony, spraw zagranicznych i klimatu wskazali, że za uszkodzenie gazociągu odpowiada człowiek. Media po obu stronach Zatoki Fińskiej podały, że biorąc pod uwagę zakres uszkodzeń, przywrócenie przesyłu gazu może potrwać kilka miesięcy.
Szwedzki minister obrony cywilnej Carl-Oscar Bohlin poinformował 17 października o "uszkodzeniu podwodnego kabla telekomunikacyjnego między Szwecją i Estonią, do którego doszło w tym samym przedziale czasowym, co awarii gazociągu między Estonią i Finlandią".