WARSZAWA (Reuters) - Wstępne wyniki referendum w Irlandi na temat przyjęcia Traktatu Nicejskiego, które wskazują na jego odrzucenie, nie muszą oznaczać zastopowania rozszerzenia Uni Europiejskiej o kolejne państwa, powiedział w piątek rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych (MSZ).
"Wynik referendum potwierdza, że kwestia rozszerzenia Unii jest różnie postrzegana w społeczeństwach krajów członkowskich. Nie sądze jednak, że to będzie miało negatywny wpływ na rozszerzenie" - powiedział Reuterowi Grzegorz Dziemidowicz, rzecznik MSZ.
Wstępne wyniki pokazują, że Irlandczycy odrzucili w czwartkowym referendum Traktat Nicejski. Oficjalne wyniki oczekiwane są późnym po południem.
Odrzucenie Traktatu, który miał między innymi umożliwić przyjęcie do UE 12 nowych członków, może w istotny sposób spowolnić proces rozszerzenia Unii Europejskiej na Wschód.
Komisarz Unii Europejskiej do spraw rozszerzenia Guenter Verheugen powiedział jednak w piątek, że irlandzkie "nie" dla Traktatu Nicejskiego nie zatrzyma procesu rozszerzenia Unii.
Dziemidowicz dodał, że pewne kroki w sprawie rozszerzenia Unii być może zapadną na szczycie unijnym w Goetteborgu.
Irlandzka konstytucja nakazuje ratyfikować układy międzynarodowe w refendum. Ratyfikację traktatu przez parlamenty pozostałych 14 krajów Unii uważa się za przesądzoną.
((Katarzyna Mała, Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))