Mundial: Firmy ochroniarskie sporo zarobią

ŁO, iol.co.za
opublikowano: 2010-05-26 15:14

Rząd i policja RPA zapewniają: „będzie bezpiecznie!” Zagraniczni goście w to wątpią i wynajmują prywatnych ochroniarzy.

Goście, oficjele, media i bogatsi kibice nie oszczędzają na swoim bezpieczeństwie. Podbijają stawki, byle tylko otrzymać podczas piłkarskich mistrzostw ochroniarzy z czołowych południowoafrykańskich agencji.

- Będziemy gotowi na każdą ewentualność w powietrzu, wodzie i na lądzie – zapewnia Bheki Cele, krajowy komisarz policji w RPA. Słowa nie znajdują jednak odzwierciedlenia w rzeczywistości. Liczba morderstw nie spada, a gospodarz mundialu ciągle jest w światowej czołówce pod względem skali przestępczości.

Ręce zacierają lokalne firmy ochroniarskie, bo oznacza to, że nie muszą narzekać na brak klientów. Firma Nicholls Steyn & Associates, czołowy lokalny gracz na rynku ochroniarskim, przygotowała armię specjalnie wyszkolonych ludzi, którzy będą chronić „setki superbogatych i ważnych ludzi biznesu”. Wynajęcie jednego ochroniarza tej firmy kosztuje 300 EUR dziennie.

Przedstawiciel firmy Pasco, która specjalizuje się w ochronie vipów przyznaje, że na brak klientów nie narzeka. Agencja będzie ochraniała m.in. angielską federację piłkarską i liczne zagraniczne media, które będą relacjonowały sportowe wydarzenia.

W RPA zarejestrowanych jest około 4700 firm ochroniarskich, w których pracuje ponad 300 tys. osób.