Najsilniejszą giełda w Europie została dzisiaj giełda we Frankfurcie. Graczy ucieszyły dobre wyniki Deutsche Telekom. Spadły kursy większości spółek produkujących elementy telekomunikacyjne, a powodem wydaje się decyzja japońskiego NTT DoCoMo, który opóźnił wprowadzenie telefonii trzeciej generacji.
Wyjątkiem w tej branży był dzisiaj Ericsson, który podpisał już umowę z Sony o powołaniu spółki joint venture, działającej właśnie w obszarze telefonii bezprzewodowej. Wyniki niemieckiego Deutsche Telekom spełniły oczekiwania analityków, a stało się to dzięki poprawie rezultatów „komórkowej” gałęzi spółki. Indeks DAX zwyżkuje także dzięki 5-proc. wzmocnieniu wyceny SAP, europejskiego lidera w obszarze komputerowego wspomagania zarządzania.
We Francji poprawie uległ kurs Vivendi. Ta druga największa giełdowa spółka medialna świata osiągnęła 10-proc. wzrost przychodów w I kwartale. Wyniki kwartalne pogorszyły natomiast znacznie kurs Dassault Systems, potentata inżynieryjnego, którego marża operacyjna znacznie spadła.
Dzięki zwyżce kursu Deutsche Telekom, zyskali także jego europejscy odpowiednicy – British Telecom. i France Telecom. Przełożenie debiutu telefonii UMTS w Japonii spowodowało spadki kursów Vodafone, Nokii, Alatela i Marconiego.
Przemek Barankiewicz