Na giełdach Europy przeważają niewielkie spadki

opublikowano: 2003-04-22 14:43

Pierwsza po świętach sesja na europejskich giełdach nie zmieniła znacznie obrazu rynku. Od początku sesji niewielką przewagę utrzymuje podaż. Inwestorzy czekają na wyraźny sygnał z USA, tymczasem poniedziałkowe notowania za oceanem nie pokazały w którą stronę w najbliższym czasie skieruje się Wall Street.

Z analiz Merrill Lyncha wynika, że inwestorzy sceptyczniej oceniają perspektywę przyszłorocznych zysków spółek niż analitycy. Ci pierwsi spodziewają się, że poprawią się one o 6 proc. Drudzy spodziewają się średnio 27 proc. wzrostu zysków spółek jeszcze w tym roku.

We wtorek nastroje inwestorów popsuł przed rozpoczęciem notowań Infineon Technologies. Niemiecki koncern, który jest jednym z największych graczy na światowym rynku półprzewodników, poinformowała, że jej strata w drugim kwartale rozrachunkowym była prawie dwukrotnie wyższa niż oczekiwał rynek. Nic dziwnego, że wywołało to wyprzedaż jego akcji.

Tanieją akcje Nestle, jednego z największych na świecie producentów żywności. Akcje szwajcarskiego koncernu tanieją w związku z obawami, że poinformuje on w środę o pogorszeniu kwartalnych wyników. Powodem mogły być niekorzystne relacje kursowe.

Przerwał serię wzrostów kurs BMW. Spółka poinformowała o planie emisji papierów dłużnych o wartości 1,6 mld USD. Pieniądze mają służyć spłacie części jej długu.

Spada cena papierów Elektroluksa. Największy na świecie producent sprzętu AGD poinformował, że jego kwartalny zysk spadł o 58 proc. Na wynik w poprzednim roku wpływ miała jednorazowa sprzedaż aktywów, inwestorów rozczarowała jednak wiadomość, że sprzedaż była niższa o 4,5 proc.

MD