Na otwarciu banki mogą pociągnąć GPW w dół WARSZAWA (Reuters) - Piątkowa sesja na warszawskiej giełdzie prawdopodobnie
rozpocznie się od spadku. Powodem są trwające zawirowania na scenie politycznej, które
wywołują nerwowe reakcje na rynku walutowym oraz chłodne przyjęcie wyników Pekao i
negatywne sygnały płynące z BZ WBK, uważają maklerzy. "Widać wyraźnie, że inwestorom bliżej do korekty spadkowej. Nie będzie to jakieś
gwałtowne załamanie czy odwrócenie trendu, ale powodów do kupna jest mało. Polityka nadal
negatywnie wpływa na nastroje, w Stanach notowane są spadki, a na krajowym poletku nie
zachwycają banki" - powiedział Paweł Wojtaszek, makler w Erste Securities. W czwartek w ciągu dnia kurs polskiej waluty spadł do nowego rekorodowo niskiego
poziomu do euro i za europejską walutę płacono nawet 4,91 złotego. Zniżka wywołana była
obawami, iż pakiet reform mających na celu uzdrowienie finansów publicznych może zostać
złagodzony. Rozczarowujące wyniki Pekao dały sygnał do wyprzedaży akcji banku podczas
czwartkowych notowań i popsuły nastawienie do całego sektora. W efekcie indeks WIG20
stracił 1,5 procent. O możliwym spadku na otwarciu świadczyć może również zachowanie rynku kontraktów
terminowych. O godzinie 9.31 marcowe kontrakty terminowe na WIG20 spadły o 0,9 procent do
1.720 punktów. W tym czasie nieznacznie zniżkowały również zachodnie giełdy. Pekao zaskoczył rynek wyższymi od oczekiwań rezerwami. W czwartym kwartale 2003
roku netto wyniosły one 183 miliony złotych, wobec 85 milionów przewidywanych przez
analityków. W czwartek mocno spadał również kurs Banku Zachodniego WBK, bowiem poinformował on w
środę po zamknięciu sesji, że z zysku za ubiegły rok zamierza wypłacić jedynie po 32
grosze dywidendy na akcję. Rok wcześniej było to 74 groszy na akcję. Jak wynika z obliczeń Reutera opartych na informacjach uzyskanych od źródła
zbliżonego do zarządu banku, BZWBK utrzyma dotychczasową politykę dywidendową. Oznacza
to, że bank poniósł w czwartym kwartale około 30 milionów złotych straty, a w całym 2003
roku jego zysk netto spadł do 117 milionów z 273 milionów rok wcześniej. ((Autor: Kuba Kurasz; Redagował: Adrian Krajewski; [email protected];
Reuters Serwis Polski, tel. 22 6539700, Reuters Messaging:
[email protected]))