Na otwarciu w Nowym Jorku możliwe spadki

opublikowano: 2002-02-19 14:21

NOWY JORK (Reuters) - Wtorkowe sesje na giełdach w Nowym Jorku mogą zacząć się od spadków. Inwestorzy nie przestają niepokoić się o wiarygodność wyników spółek, a na nastrojach zaważy również największa od dwóch miesięcy zniżka na rynku w Tokio.

Indeks Nikkei spadł we wtorek o 2,44 procent. Inwestorzy liczyli, że po wizycie amerykańskiego prezydenta George'a W. Busha japoński rząd przedstawi konkretne plany poprawy kondycji drugiej światowej gospodarki. Tak się jednak nie stało.

"Dzisiejsze nastroje to konsekwencja piątkowych spadków wywołanych niejasnościami dotyczącymi raportów finansowych IBM" - powiedział Phil Dow, analityk z domu maklerskiego RBC Dain Rauscher.

The New York Times napisał w piątek, że koncern komputerowy IBM nie ujawnił 300 milionów dolarów zysku ze sprzedaży działu komponentów optycznych. Informacjom nowojorskiego dziennika zaprzeczyła rzeczniczka koncernu.

Mimo tego akcje IBM znacząco straciły, ponieważ po sprawie bankructwa Enronu inwestorzy są szczególnie wrażliwi na wiadomości o potencjalnych nieprawidłowościach księgowych.

"Inwestorzy nadal szukają trupów w szafach. Wygląda na to, że duch Enronu nie przestanie nas straszyć" - powiedział Tom Hougaard, analityk Financial Spreads.

Do godziny 14.17 czasu warszawskiego marcowe kontrakty terminowe na Nasdaq 100 spadły o 13,5 punktu do 1.427 punktów, a na Standard & Poor's 500 straciły 6,1 punktu zniżkując do 1.098,7 punktu.

((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))