Po 90 minutach sesji S&P500, Nasdaq Composite i Średnia Przemysłowa Dow Jones rosły o 0,3 proc. Drożało prawie 60 proc. spółek. Popyt przeważał w 8 z 11 głównych segmentach rynku. Najmocniej drożały spółki energii (0,95 proc.), usług telekomunikacyjnych (0,7 proc.) i materiałowe (0,6 proc.). Podaż przeważała w segmentach spółek użyteczności publicznej (-0,65 proc.), ochrony zdrowia (-0,3 proc.) i przemysłowych (-0,15 proc.).
Dane o inflacji cen konsumpcji (PCE) okazały się zgodne z oczekiwaniami, a w ujęciu bazowym nawet minimalnie lepsze niż się spodziewano. To umocniło przekonanie, że 10 grudnia Fed obniży stopy o 25 pkt bazowych. Wskaźnik nastrojów konsumentów, opublikowany przez Uniwersytet Michigan, wzrósł mocniej niż oczekiwano, ale generalnie nie wpłynął na sytuację na rynkach.
Wiadomością dnia było ogłoszenie przejęcie części Warner Bros. Discovery (3,85 proc.) przez Netflixa (-2,0 proc.) za 72 mld USD. W S&P500 najmocniej spada kurs Paramount Skydance (-6,6 proc.), który przegrał rywalizację z właścicielem największego na świecie serwisu streamingowego. Sytuacja jest jednak wciąż niepewna, bo jak podało CNBC, administracja prezydenta Donalda Trumpa podchodzi do ogłoszonej transakcji „z dużym sceptycyzmem”
Na rynku spółek technologicznych większość spółek tanieje, ale wśród tych ze „wspaniałej siódemki” spadają tylko kursy Apple (-0,2 proc.) i Nvidii (-0,9 proc.). Najmocniej drożeją Meta Platforms (1,1 proc.) i Amazon.com (0,4 proc.).
