Na Wall Street zmienne nastroje, ale wynik sesji neutralny

opublikowano: 2007-12-19 22:02

Na zamknięciu środowej sesji Dow Jones spadał o 0,19 proc., a S&P5000 o 0,14 proc. Nasdaq szedł w górę o 0,19 proc.

Na amerykańskich giełdach kolejna sesja z nagłymi zmianami nastrojów. Na początku handlu indeksy rosły mimo wiadomości o znacznej stracie kwartalnej banku inwestycyjnego Morgan Stanley. Pomogła wiadomość, że Chińczycy zainwestują w niego 5 mld USD. Akcje Morgan Stanley drożały. Dodatkową zachęta była wiadomość o dużym popycie banków na oferowane przez Fed specjalne pożyczki. Cześć analityków uważa, że zwiększa to szanse obniżki stóp procentowych. Pogorszenie nastrojów nastąpiło po tym, jak Standard & Poor's ostrzegł o możliwości obniżenia ratingów największych ubezpieczycieli obligacji, MBIA i Ambac Financial Group. Przypomniało to inwestorom, że skutki kryzysu na rynku kredytowym będą jeszcze długo dawać o sobie znać. Mieszane reakcje wywołała wypowiedź Jeffreya Lackera, szefa Fed w Richmond. Stwierdził on, że w przyszłym roku gospodarka nie wejdzie w fazę recesji, ale uznał jednocześnie to za argument, żeby wzmocnić walkę z inflacją. Pod koniec sesji indeksy poszły w górę, ale ostatecznie zyskał tylko Nasdaq.    
MD