Nadprodukcja wpłynie na cenę ziemniaków
Zanosi się, że w sezonie 1998/99 będzie duża podaż ziemniaków. Nadprodukcja w rolniczym sektorze nie ominęła również tego produktu. Jak podaje Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, zbiory ziemniaka w tym roku wyniosły 25 mln ton i w stosunku do ubiegłego roku są wyższe o prawie 20 proc. Warto zauważyć, że dobry wynik uzyskano mimo ograniczenia powierzchni uprawy o 11 tys. hektarów.
OSIĄGNIĘCIE większych zbiorów jest zasługą przede wszystkim lepszego plonowania roślin. W porównaniu z 1997 r. wydajność z jednego hektara poprawiła się dość wyraźnie, bo o blisko 20 proc. i wyniosła ponad 19 t/ha.
Jednak tegoroczne dobre zbiory ziemniaków mogą tylko bardziej pogłębić istniejącą dekoniunkturę na tym rynku. Należy przypuszczać, że spotęguje to i tak już spore trudności ze zbytem. Tymczasem do rozdysponowania będzie dodatkowe 4 mln ton.
WEDŁUG szacunków, obrót rynkowy ziemniakami w tym sezonie wzrośnie tylko o 0,5 mln ton i dojdzie do poziomu około 4,2 mln ton. Natomiast nie powinno ulec zmianie wykorzystanie ziemniaków w przemyśle spirytusowym. Również podobną tendencję zaobserwujemy w gospodarstwach rolnych. Na starym poziomie utrzyma się spożycie ziemniaków świeżych.
Ponadto nie można liczyć na rychłą poprawę eksportu tego towaru i jego przetworów. W minionym sezonie wielkość eksportu wyniosła 290 tys. ton, a importu 470 tys. ton.
DODATKOWO niepokojące sygnały związane z rynkiem ziemniaków napływają z giełd towarowych. Rzecz w tym, że ziemniaki coraz trudniej sprzedaje się za pośrednictwem giełd.
— Posiadamy w ofercie sprzedaży ziemniaki już od 8 gr/kg, ale chętnych raczej nie ma. Przyczyną tego jest niewątpliwie duża nadprodukcja oraz łatwy dostęp wszystkich zainteresowanych do tego towaru — uważa Zbigniew Duniak z biura maklerskiego Agrid przy Olsztyńskiej Giełdzie Zbożowej.
DO TEJ PORY głównymi odbiorcami ziemniaków z giełd były gorzelnie, a także rosyjscy kontrahenci. Zakłady spirytusowe obecnie preferują raczej odpowiednie gatunki zbóż do wyrobu własnych produktów. Natomiast jeśli chodzi o eksport do Rosji, to został skutecznie zastopowany przez kryzys gospodarczy.
W SYTUACJI gdy podaż zdecydowanie zdominowała rynek ziemniaków, a popyt jest naprawdę niewielki, jedynym skutecznym sposobem sprzedaży własnego towaru może okazać się obniżenie ceny. Spadek cen w sezonie 1998/99 przewiduje również IERiGŻ. Według Instytutu, stanieją przede wszystkim ziemniaki jadalne. Już we wrześniu tego roku były one tańsze o 14 proc. w stosunku do ceny sprzed roku.