Do piątku od początku 2012 r. zgłoszonych zostało łącznie jedynie 157 ofert o wartości 14,3 mld USD, co oznacza spadek o 69 proc. w stosunku do pierwszych trzech miesięcy minionego roku.
Należy jednak pamiętać, że początek roku jest tradycyjnie słaby – ocenia Maria Pinelli z E&Y. Dodaje, że warto podkreślić dobry wynik wygenerowany przez Europę, która wypadła lepiej niż kwartał wcześniej i na równi z pierwszym kwartałem 2011 r. Wartość 24 ofert IPO na europejskich parkietach do 29 marca podliczono na łącznie 2,5 mld USD.
Większość z tej kwoty pochodziła ze sprzedaży walorów holenderskiego operatora kablowego Ziggo, którego akcje trafiły na parkiet NYSE Euronext w Amsterdamie. Spółka pozyskała z rynku 1,1 mld USD. Drugą pod względem wielkości była oferta walorów szwajcarskiej spółki DKSH holding (897 mln USD) na parkiecie w Zurychu.
Z kolei w Stanach Zjednoczonych zamknięto sprzedaż akcji w ramach ofert IPO 32 spółek, co pozwoliło im pozyskać łącznie 4,8 mld USD.
Rozczarowała natomiast Azja. Zaledwie 8 z zapowiedzianych 20 czołowych ofert IPO doszło do skutku. Odnotowano tam 74-proc. spadek wartości pozyskanych kapitałów porównując z pierwszym kwartałem 2011 r. Wartość największej azjatyckiej oferty IPO, przeprowadzonej przez China Communications Construction na giełdzie w Szanghaju podliczono na 794 mln USD.
Oprócz spadku o ponad 2 mld USD, w Azji spadła także liczba ofert IPO – wyjaśnia Pinelli.
Najwięcej ofert w ujęciu globalnym pochodziło z sektora technologicznego, szczególnie w USA. Łącznie na każde pięć IPO, jedna pochodziła z segmentu zaawansowanych technologii.