Według danych Enterprise Singapore, w sierpniu 2024 r. dostawy zagraniczne produkowanej w Singapurze elektroniki zwiększyły się aż o 35,1 proc. w ujęciu rocznym, przyspieszając ponad dwukrotnie od lipcowej dynamiki na poziomie 16,8 proc. Tempo wzrostu okazało się najwyższe od 2010 r.
To ważna informacja w kontekście PKB Singapuru. To azjatyckie państwo-miasto opiera w dużej mierze swój rozwój o eksport i jest miejscem gdzie zlokalizowanych jest wiele firm wytwarzających chipy.
Liczony ogółem bez ropy eksport Singapuru w sierpniu wzrósł o 10,7 proc. co choć jest przyzwoitym wynikiem, nie sprostało jednak oczekiwaniom ekonomistów. Mediana ich prognoz zakładała bowiem wzrost rzędu 15 proc. Co istotne, w porównaniu z lipcem dostawy zagraniczne skurczyły się o 4,7 proc. po wzroście o 12,2 proc., w lipcu.
Po wsparciu ze strony sektora elektroniki, wzrosły szanse na co najmniej realizację zakładanego przez rząd celu rozwoju gospodarczego na 2024 r. z przedziału 1-3 proc.