Nasz telefoniczny sondaż przeprowadzony został w piątek, tuż przed ogłoszeniem przez premiera Leszka Millera, że nowym wicepremierem i ministrem finansów będzie Grzegorz Kołodko.
Piotr Bielski ekonomista BZ WBK
- Nowy minister powinien jak najszybciej ogłosić, że nie ma zamiaru naruszać reguły dotyczącej wydatków budżetowych — inflacja + 1 proc. Potrzebna jest również zapowiedź, że nie będzie zerwana nić porozumienia z NBP.
Andrzej Cylwik prezes CASE–Doradcy
- Minister powinien wygasić wszelkie konflikty polityczne, w które uwikłało się ministerstwo, m.in. spór z RPP. Po drugie zaś — musi utrzymać w ryzach budżet. Ważnym elementem jest zapewnienie większej ściągalności podatków i uproszczenie systemu.
Maciej Dlouhy prezes Krajowej Izby Rybackiej
- Minister nie może dalej wypróżniać kieszeni przedsiębiorców. Powinien raczej zająć się pobudzaniem gospodarki, m.in. upraszczając i obniżając podatki, oraz znalezieniem rezerw w długookresowych planach budżetowych.
Piotr Epsztein dyrektor BWE
- Świat musi usłyszeć od następcy Marka Belki, że będzie on kontynuował dotychczasową politykę bez wprowadzania rewolucyjnych zmian. A ponadto: zaostrzyć dyscyplinę budżetową, wprowadzić podatek liniowy i uprościć procedury sprawozdań i rejestracji firm.
Tomasz Frontczak prezes AIG PTE
- Priorytetową sprawą jest budżet, który da się zrealizować. Powinien znaleźć się w nim zapis dotyczący zwrotu pieniędzy należnych członkom funduszy emerytalnych. Budżet musi bowiem uwzględniać zobowiązania państwa.
Jerzy Garlicki Stowarzyszenie Przedstawicieli Firm Farmaceutycznych w Polsce
- Niestety, ministrowie się zmieniają, a wiele problemów pozostaje nierozwiązanych. Od wielu miesięcy czekamy na przykład na uporządkowanie spraw prawno-podatkowych dotyczących importu leków.
Marek Góra profesor Szkoły Głównej Handlowej
- Najważniejszym wyzwaniem jest reforma finansów publicznych. Jednym z jej podstawowych elementów jest ograniczenie zakresu działania i likwidacja części funduszy celowych. Minister powinien też chronić system emerytalny w obecnej postaci.
Mirosław Gronicki główny ekonomista BIG BG
- Nowy minister musi się jak najszybciej ustosunkować do założeń budżetu, które zostały przyjęte przez rząd. Szczególnie jeśli chodzi o wydatki i zasadę inflacja +1 proc.
Cezary Iwański wiceprezes Pioneer Pekao Investment Management
- Najważniejszy jest długotrwały i zrównoważony wzrost. Narzędziem, by to zrealizować, jest miks polityki fiskalnej i monetarnej. Trzeba uporządkować finanse państwa i starać się, aby deficyt był jak najniższy i istniała perspektywa obniżania go. Pozwoli to RPP poluzować politykę monetarną.
Janusz Jankowiak główny ekonomista BRE
- Nowy minister powinien powstrzymać się od zabierania głosu na tematy nie leżące w zakresie kompetencji, zwłaszcza konsolidacji finansów oraz likwidacji deficytu budżetowego. Niech zajmie się budżetem na 2003 rok, który będzie oparty na jego założeniach.
Krystian Kozakowski wiceprezes Polskich Hut Stali
- Liczę na to, że minister dzięki negocjacjom z RPP, a nie zmianie ustawy, doprowadzi do obniżenia stóp. Ważne jest także, aby egzekwował zapisy ustawy budżetowej i prowadził działania zmierzające do ograniczenia fiskalizmu.
Józef Kozioł prezes Banku Ochrony Środowiska
- Minister powinien zapewnić omawianie spraw państwa, budżetu i polityki pieniężnej w gabinetach, a nie na forum publicznym.
Arkadiusz Krześniak główny ekonomista Deutsche Bank
- Rynek ma nadzieję, że przynajmniej w zarysie nowy minister będzie kontynuował dotychczasową politykę profesora Belki, która w pewnym sensie była neutralna. Obawia się natomiast poważnego rozluźnienia w polityce fiskalnej i nasilenia konfliktu z NBP.
Krzysztof Lutostański prezes PKO/Handlowy PTE
- Warto byłoby zatroszczyć się o spójność trzech polityk najbardziej wpływających na perspektywy gospodarcze Polski — monetarnej, finansowej oraz strukturalnej.
Przemysław Magda analityk Amerbanku
- Rynek walutowy oczekuje od ministra własnej wizji rządzenia finansami. Konkretnie chodzi o wskazanie, co będzie miało decydujący wpływ na dalszy przebieg kształtowania się kursu złotego.
Andrzej Malinowski prezydent KPP
- Sugerowałbym kontynuację polityki Marka Belki. Minister powinien szybko dokończyć budżet i dyscyplinować wydatki. Musi dbać o niezwiększanie deficytu budżetowego. Jako przedsiębiorca życzyłbym sobie zaś wyasygnowania w tym budżecie środków na stymulowanie działań inwestycyjnych.
Jerzy Małyska prezes NFI Piast
- Nowy minister powinien ustabilizować sytuację finansową w kraju, w tym doprowadzić do ograniczenia deficytu budżetowego. Jednym z wyzwań jest także dalsze osłabienie złotego.
Richard Mbewe główny ekonomista WGI
- Grzegorz Kołodko może doprowadzić do eskalacji konfliktu z RPP. Realna jest także groźba zbyt luźnej polityki fiskalnej, a w konsekwencji wzrostu deficytu.
Mirosław Panek prezes ING IM
- Lista oczekiwań jest długa. Jeden z ważnych punktów, który źle odebraliby głównie zagraniczni inwestorzy, wiąże się ze zwiększeniem deficytu budżetowego.
Ryszard Pazura prezes BGK
- Minister musi: kontynuować proces konsolidacji finansów publicznych; finansować drogi, autostrady etc. instrumentami rynkowymi; zwiększyć nakłady na programy wspierające sektor MSP; ułożyć budżet w taki sposób, abyśmy nie przejadali przyszłości.
Iwona Pugacewicz-Kowalska główny ekonomista CA IB
- Minister powinien jasno nakreślić stanowisko w kwestii budżetu na 2003 r. oraz dalszych kroków dotyczących reformy finansów publicznych, by bezpiecznie przybliżyć ich stan do wymagań UE.
Marek Sadkowski prezes Byd-Meatu
- Minister powinien w pierwszej kolejności zająć się rozsądnym ułożeniem budżetu. Ważne jest, aby był wiarygodny i obdarzony dużą dozą przewidywalności.
Maciej Semeniuk prezes Danske Bank Polska
- Nowy szef resortu finansów musi przede wszystkim utrzymać w ryzach politykę fiskalną. Wskazane jest też zacieśnienie współpracy MF z NBP.
Maciej Stańczuk prezes Westdeutsche Landesbank Polska
- Nie ma co ukrywać, że plan Belki „inflacja plus jeden” był chybiony. Nowy minister w pierwszej kolejności powinien więc doprowadzić do tego, żeby deficyt budżetowy w stosunku do PKB był na niższym poziomie niż obecnie. O ile? Na pewno ten stosunek nie może wynosić 5,2 proc. PKB.
Cezary Śledziewski dyrektor Plivy Kraków
- Trzeba zdecydowanie uprościć system podatkowy, który dławi przedsiębiorczość. Ważnym krokiem byłoby też obniżenie podatków. Nie można też zapominać o likwidacji funduszy celowych.
Jacek Wiśniewski ekonomista Pekao SA
- Pierwsza poważna decyzja, jaką powinien podjąć minister dotyczy budżetu. Czy honoruje zasadę „inflacja+1 proc.” Jeżeli nie, to jak najszybciej powinien przedstawić nową konstrukcję przyszłorocznego budżetu i sposobu ograniczenia wydatków. Po drugie bardzo ważne jest przedstawienie, jaką ścieżką Polska zamierza dojść do euro. Jest to bardzo ważne w świetle kończących się negocjacji z UE.