Najważniejsze wydarzenia w 2003 r. w gospodarce światowej

opublikowano: 2003-12-28 09:00

PAP: Wojna w Iraku, ożywienie gospodarcze w Stanach Zjednoczonych oraz umocnienie się euro wobec waluty amerykańskiej - to, zdaniem ekonomistów, najważniejsze wydarzenia w gospodarcze światowej w 2003 r.

W opinii doradcy prezydenta, Witolda Orłowskiego, najważniejszym wydarzeniem gospodarczym na świecie w mijającym roku była wojna w Iraku.

"Ważne było właściwie to, co się nie stało. Z wojną wiązało się bowiem ogromne ryzyko bardzo gwałtownego wzrostu cen ropy naftowej i to się szczęśliwie nie stało" - powiedział PAP Orłowski.

W opinii Orłowskiego druga ważna rzecz to rozszerzenie Unii Europejskiej. "Tutaj w grę wchodzi nie tylko samo rozszerzenie, które w przyszłości zmieni rozwój Europy. Chodzi też o niepewność co do warunków rozszerzenia oraz brak rozwiązania w sprawie konstytucji europejskiej" - powiedział.

Jego zdaniem, wewnętrzna dynamika Europy - z jednej strony rozszerzenie, a z drugiej bardzo poważne spory wewnątrz Europy, będą najprawdopodobniej rzutować w przyszłych latach na światową gospodarkę.

Za ważne światowe wydarzenie Orłowski uznał również zdecydowane przyspieszenie gospodarki amerykańskiej, które budzi nadzieję na to, że cała gospodarka światowa zacznie się szybciej rozwijać.

"Ważnym wydarzeniem gospodarczym na świecie w mijającym roku było umocnienie się euro do dolara, co jest dosyć znaczącą zmianą" - powiedział PAP wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową Bohdan Wyżnikiewicz.

Za ważne z punktu widzenia światowej gospodarki uznał także bezprecedensowe ożywienie gospodarcze w USA, bardzo wyraźne na tle wielu ostatnich lat. "Ożywienie, widoczne najbardziej w trzecim kwartale tego roku, będzie miało pozytywne skutki dla gospodarki światowej" - powiedział.

Zdaniem Wyżnikiewicza, podsumowując 2003 r. trzeba też pamiętać o wojnie w Iraku i płynącej stąd niepewności co do bezpieczeństwa działań gospodarczych. "Stąd obawy m.in. co do zmian cen na rynkach paliw" - dodał.

"Najważniejsze, że mamy do czynienia z zamknięciem cyklu luzowania polityki pieniężnej we wszystkich gospodarkach światowych. Ten cykl trwał ponad dwa lata i spektakularnym wydarzeniem z tym związanym jest pierwsza podwyżka stóp procentowych w krajach OECD, m.in. w Anglii" - powiedział PAP główny ekonomista BRE Banku Janusz Jankowiak.

Jego zdaniem, za tą decyzją pójdą inne kraje. "To jest taki charakterystyczny punkt dotyczący stóp procentowych" - ocenił.

Innym bardzo ważnym trendem w opinii Jankowiaka był początek przywracania równowagi w gospodarce światowej, czego wyrazem jest umocnienie się euro do dolara.

"Przejawem nierównowagi jest to, że ponad 60 proc. kumulowanego wzrostu gospodarczego w ostatnich siedmiu latach było generowane wyłącznie przez gospodarkę amerykańską. Ponieważ gospodarka USA jest podstawowym motorem wzrostu w gospodarce światowej, odnotowuje dwa gigantyczne deficyty - budżetowy i na rachunku obrotów bieżących" - powiedział Jankowiak.

Zwrócił przy tym uwagę, że deficyty takie można zlikwidować na dwa sposoby - m.in. poprzez to, że Amerykanie zaczną więcej oszczędzać, a mniej konsumować, a w tym czasie gospodarki azjatyckie - Chiny i Japonia - będą postępować odwrotnie.

"Taki sposób jest jednak trudny do zrealizowania i wymaga czasu. Dlatego naturalnym sposobem przywracania równowagi jest działanie poprzez mechanizm kursowy, czyli przez osłabienie dolara" - dodał.