Fundacja Cariverona ma 6 proc. akcji UniCredit i jest największym akcjonariuszem banku.
- Fundacja musiała zdecydować, czy wybiera finansowe wsparcie banku, czy regionu. Zdecydowała się na to drugie – powiedział Flavio Tosi, burmistrz Werony i przedstawiciel fundacji.
Podkreślił, że decyzja o nie uczestniczeniu w podwyższeni kapitału banku nie oznacza braku zainteresowania jego przyszłością.
- Jesteśmy wiodącym akcjonariuszem i bardziej niż kiedykolwiek chcemy chronić bank przed ryzykiem przejęcia, co przy obecnych cenach jest możliwe – powiedział Tosi.
W niedzielę dziennik Il Sole napisał, że obligacje zamienne UniCredit wartości 500 mln EUR, których nie chce nabyć Cariverona, może kupić włoska fundacja CRT, Bank centralny Libii lub niemiecki Munich Re. Bank centralny Libii jest drugim pod względem wielkości akcjonariuszem UniCredit. Posiada 4,6 proc. jego akcji.
MD, yahoo.co.uk