W całej UE szereg gigantów internetowych – w tym platforma Meta, należąca do Chin aplikacja wideo TikTok i kilka usług Google – dostosowuje się do nowych obowiązków, takich jak zapobieganie rozpowszechniania niektórych treści, zakazywanie lub ograniczanie pewnych praktyk oraz udostępnianie niektórych danych wewnętrznych organom regulacyjnym i powiązanym badaczom.
UE jest postrzegana jako światowy lider w zakresie regulacji technologii, a w przygotowaniu są bardziej wszechstronne akty prawne – takie jak ustawa o rynkach cyfrowych i ustawa o sztucznej inteligencji. Sukces Unii Europejskiej we wdrażaniu takich praw będzie miał wpływ na wprowadzenie podobnych zasad na całym świecie.
Na razie przepisy mają zastosowanie jedynie do 19 największych platform internetowych, z których w UE korzysta ponad 45 milionów użytkowników. Od połowy lutego zaczną one jednak obowiązywać na różnorodnych platformach internetowych, niezależnie od ich wielkości.
Każdej firmie, która naruszy postanowienia ustawy, grozi kara w wysokości do 6 proc. jej światowego obrotu, a recydywistom może zostać odebrane pozwolenie na prowadzenie działalności w Europie.