Przedsiębiorcy wnoszą o przywrócenie możliwości amortyzowania nieruchomości mieszkalnych. Taki apel znalazł się wśród 24 postulatów podatkowych dla obecnego rządu sformułowanych przez Radę Podatkową Konfederacji Lewiatan.
Podatkowa nowelizacja
Podniesiona przez radę kwestia wiąże się z przepisami wprowadzonymi w styczniu 2022 r. Od tego czasu nieruchomości mieszkalne, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego i prawo do domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej, wykorzystywane przez podatnika na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej, wydzierżawiane albo wynajmowane, nie podlegają amortyzacji.
To rezultat jednego z rozwiązań pakietu podatkowego tzw. Polskiego Ładu. Lewiatan podnosi, że rynek na tym stracił – na skutek wzrostu związanych z najmem obciążeń fiskalnych zdrożały czynsze za wynajem mieszkań. Ponadto amortyzację lokali mieszkalnych uniemożliwiono w momencie jej trwania, wbrew zasadom konstytucyjnym. Konfederacja zwraca uwagę na taką właśnie krytyczną opinię m.in. Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Łodzi, wyrażoną w wyroku z 27 czerwca 2023 r. (sygn. akt I SA/Ld 258/23).
Sąd ten wskazał, że zakaz amortyzacji budynków mieszkalnych dla środków trwałych objętych amortyzacją przed 1 stycznia 2022 r. narusza konstytucyjną zasadę ochrony praw nabytych. WSA powołał się m.in. na wyrok Trybunału Konstytucyjnego (TK) z 10 lutego 2015 r. w podobnej sprawie.
„W ocenie sądu demokratyczne państwo prawne powinno chronić interesy podatników w toku i nie zmieniać zasad w trakcie gry. Mając na uwadze poważne zarzuty natury konstytucyjnej, a także niekorzystne skutki gospodarcze związane z zakazem amortyzowania lokali mieszkalnych, wnioskujemy o jak najszybsze przywrócenie tej możliwości. Pozwoli to uniknąć długotrwałych i niepotrzebnych sporów podatników z organami podatkowymi” – czytamy w opinii Lewiatana.
Co mówi Konstytucja RP
– Zasada ochrony praw nabytych i interesów w toku jest wywodzona z art. 2 Konstytucji RP. Nakazuje ona poszanowanie przez ustawodawcę istniejących stosunków prawnych. Nie może on w sposób dowolny kształtować norm prawnych. Tworząc przepisy, powinno się respektować reguły poprawnej legislacji, z którą łączy się zasada bezpieczeństwa prawnego oraz ochrona zaufania państwa do stanowionego prawa – przypomina Radosław Żuk, doradca podatkowy, partner w Kancelarii Żuk Pośpiech.
Jak wyjaśnia, źródło problemu tkwi w nowym brzmieniu przepisów ustaw o podatku dochodowym od osób prawnych (CIT) i fizycznych (PIT), w wyniku których zrodziły się różne linie orzecznicze. Według jednej art.71 ust. 2 ustawy nowelizującej te akty (uchwalonej w 2021 r.) pozwalał na amortyzację budynków i lokali nabytych lub wytworzonych przed 1 stycznia 2022 r. jeszcze tylko przez rok – do 31 grudnia 2022 r. Radosław Żuk ocenia to stanowisko jako niezgodne z art. 2 Konstytucji RP. Wskazuje na wyrok łódzkiego WSA, w którym zakaz amortyzacji mieszkań uznano za niezgodny z konstytucją. Sąd stwierdził, że przedsiębiorca miał prawo do odpisów amortyzacyjnych od nieruchomości mieszkalnych nabytych przed 1 stycznia 2022 r. oraz zaliczania ich do kosztów uzyskania przychodów według reguł obowiązujących 31 grudnia 2021 r. do momentu pełnego zamortyzowania tych środków trwałych.
Według innego poglądu o niekonstytucyjności przepisów podatkowych nie można rozstrzygać np. w interpretacji indywidualnej wydanej na wniosek konkretnego podatnika. Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) w wyroku z 13 lipca 2023 r. (sygn. II FSK 119/23) stwierdził, że „interpretacje te nie są rozstrzygnięciami władczymi kształtującymi prawa i obowiązki ich adresatów, ani aktami stosowania prawa i że podczas ich wydawania organy podatkowe nie są kompetentne do dokonywania oceny zgodności prawa podatkowego z Konstytucją RP”.
– Z powodu wątpliwości co do wykładni przyjętych regulacji przedsiębiorcy występowali o interpretacje indywidualne, w których powoływali się właśnie na konstytucyjne zasady. Jednak wiele okazało się dla nich niekorzystnych, gdyż organy podatkowe nie mogą w tym trybie oceniać zgodności przepisów z konstytucją. W ocenie sądów administracyjnych również one nie są do tego uprawnione, rozpatrując skargi na interpretacje. Tak orzekły np. WSA w Gdańsku w sprawie o sygn. I SA/Gd 1209/22, w Poznaniu w wyroku o sygn. I SA/Po 845/22 oraz w Gliwicach w procesie o sygn. I SA/Gl 856/22, I SA/Gl 1459/22 – wyjaśnia Joanna Maj, radca prawny w kancelaria SWK Legal.
Podkreśla, że w postępowaniu o wydanie interpretacji organ nie może powołać się także na tzw. oczywistą niekonstytucyjność przepisu (normy prawnej), czyli np. wynikającą ze wspomnianego orzeczenia TK z 10 lutego 2015 r. (sygn. akt P 10/11).
Rozpatrywana wówczas przez TK sprawa dotyczyła nowelizacji ustawy o CIT sprzed ponad dwudziestu lat.
– Trybunał uznał, że uchwalona 20 listopada 1999 r. zmiana ustawy o CIT w zakresie, w jakim od 1 stycznia 2000 r. pozbawiła podatników możliwości amortyzacji prawa użytkowania udziału w nieruchomości, wprowadzonego do ewidencji środków trwałych i wartości niematerialnych przed 1 stycznia 1999 r., jest niezgodna z konstytucyjną zasadą ochrony interesów w toku – mówi Radosław Żuk.
Nie znaczy to jednak, że działając w myśl tego wyroku TK i przełomowego orzeczenia łódzkiego WSA, podatnik może spać spokojnie.
Efekt legislacyjnego ekspresu
– Sądy niejednokrotnie odnosiły się do przestrzegania przez ustawodawcę zasady ochrony praw nabytych pozytywnie dla podatników. Regulacje z 2021 r. łamią ją identycznie jak te, o których Trybunał wypowiedział się w 2015 r. Ryzyko sporu jest jednak bardzo wysokie i zapewne nie każdy chce wejść na tę ścieżkę. To wydaje się zapewniać bezkarność tej byle jakiej nowelizacji przepisów – podkreśla przedstawiciel Kancelarii Żuk Pośpiech.
Joanna Maj podobnie ocenia sytuację, wskazując na rozbieżność orzeczniczą. Wskazuje, że NSA nie dopatrzył się w spornej nowelizacji naruszenia praw nabytych.
– Podatnicy powinni liczyć się z tym, że zmiana warunków społecznych lub gospodarczych może wymagać nie tylko zmiany prawa, ale również niezwłocznego jej stosowania przez nich. Niemniej takie stanowienie przepisów, o których tu mowa i ich interpretowanie godzi w elementarne zasady państwa prawa – zauważa radca.
Jak przypomina, jedną z takich zasad jest pewność prawa, czyli jego jawność, stabilność oraz jasność. Tymczasem w sprawie nowelizacji z 2021 r. wątpliwości interpretacyjnych nie ubywa, co świadczy o niedociągnięciach legislacyjnych
– Przepisy Polskiego Ładu słusznie budzą emocje wśród podatników i organów. Wprowadzenie zakazu amortyzacji w charakterystycznym dla tamtego okresu ekspresowym tempie miało ukrócić rzekome nadmierne korzyści z tego tytułu dla przedsiębiorców inwestujących w mieszkania na wynajem. Jednak po napływie fali uchodźców z Ukrainy rynek najmu lokali nie jest w stanie zaspokoić nawet krajowych potrzeb. Ograniczenie amortyzacji sprawiło, że wyższe koszty najmu przeszły na najemców i przyniosło skutek odwrotny do zamierzonego – zwraca uwagę Joanna Maj.