Cena ropy Brent wzrosła podczas piątkowej sesji o 61 centów, 0,74 proc., do poziomu 83,47 USD za baryłkę. Z kolei notowania amerykańskiej ropy West Texas Intermediate zyskały 1,16 USD, czyli 1,49 proc., do 79,19 USD, przy czym najbliższy kontrakt na marzec wygasa w wtorek. Kontrakt na kwiecień wzrósł o 87 centów do 78,46 USD.
W ciągu tygodnia cena ropy Brent zyskała ponad 1 proc., a amerykański benchmark poszedł w górę o około 3 proc.
Ceny ropy rosną wskutek ryzyka eskalacji na Bliskim Wschodzie
Rośnie ryzyko szerszego konfliktu na Bliskim Wschodzie, co wspierało ceny ropy naftowej podczas piątkowej sesji.
W czwartek Hezbollah oświadczył, że wystrzelił dziesiątki rakiet na północne miasto w Izraelu jako "wstępną odpowiedź" na zabójstwo 10 cywilów w południowym Libanie, co było najkrwawszym dniem dla libańskich cywilów w ciągu ostatnich czterech miesięcy.
Największy działający szpital w Gazie był oblężony w piątek, a samoloty wojenne uderzyły w Rafah, ostatnie schronienie dla Palestyńczyków w enklawie.
Ceny producentów w USA wzrosły bardziej niż oczekiwano w styczniu w wyniku silnych wzrostów kosztów usług, co może nasilić obawy, że inflacja ponownie rośnie.