W pierwszej połowie 2022 r., Narodowy Bank Szwajcarii odnotował stratę rzędu 95,2 mld CHF. To największa sześciomiesięczna strata od momentu założenia banku w 1907 roku - podaje agencja Reuters.

Równie złe wyniki bank odnotował za pierwszy kwartał tego roku. SNB stracił wtedy 62,4 mld CHF, co jest też najgorszym dotychczasowym wynikiem kwartalnym w historii.
– Strata jest historyczna, ale większość to niezrealizowana “papierowa” strata wynikająca z niższych wycen obligacji i akcji – powiedział dla Reutersa ekonomista Credit Suisse Maxime Botteron.
Stwierdził jednocześnie, że odnotowane wyniki nie będą miały raczej wpływu na politykę monetarną SNB. Sytuacja może mieć za to wpływ na finanse publiczne. Bank może bowiem wypłacić mniej pieniędzy kantonom i rządowi.
Prezes Narodowego Banku Szwajcarii - Thomas Jordan zaznaczył, że strata nie miała wpływu na mandat SNB dotyczący stabilności cen.